Spuścił amstaffy i canne corso ze smyczy. Wydał komendę: atakuj!

Sceny grozy rozegrały się w Parku Słonecznym na osiedlu Kopernik w Głogowie (woj. dolnośląskie). Pewien mężczyzna spuścił ze smyczy trzy groźne psy i szczuł nimi przechodniów. Ludzie musieli uciekać w popłochu.

xSpuścił amstaffy i canne corso ze smyczy. Następnie wydał komendę: atakuj!
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  NJA

Było popołudnie. Pełno ludzi spacerowało z psami po Parku Słonecznym na głogowskim osiedlu.

W pewnym momencie w parku pojawił się mężczyzna z trzema psami - dwoma amstaffami i jednym canne corso. Właściciel spuścił czworonogi ze smyczy i szczuł je na przechodniów.

Widziałem jak je spuścił, krzycząc, żeby atakowały. W pobliżu jakaś pani spacerowała z owczarkiem i to właśnie na nich się rzuciły. Słyszałem jak mówił do niej: S*ko, patrz na to, co moje psy potrafią. Wszyscy byli w szoku, zaczęli uciekać - powiedział portalowi myglogow.pl jeden ze świadków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczorowska subtelnie wbija szpilę (?) jurorom z "TzG": "Mam im bardzo dużo do powiedzenia, ale..."

To właśnie on jaki pierwszy zadzwonił na policję. Z relacji wynika również, że psy rzuciły się na owczarka i goniły go do bloku. Został on pogryziony. - On dał swoim psom komendę: atakuj - podkreślał rozmówca lokalnego serwisu.

Świadek sam zabrał psa znajomej na ręce i uciekł do pobliskiego bloku. - Jego psy do mnie dobiegły. Trzymałem psa znajomej nad głową, żeby go nie pogryzły. A ich pan krzyczał do mnie: "Jak cię znajdę, to zabiję!", Według mnie on był w dziwnym stanie, miał oczy jak złotówki - wyznał.

Kiedy policja dotarła do parku, mężczyzny z agresywnymi psami już tam nie było. W związku z tym funkcjonariusze z Głogowa podjęli odpowiednie działania i ustalili kim jest właściciel czworonogów. Całą sprawą zajmuje się teraz prokuratura.

Trzy psy zostały zabrane właścicielowi i przewiezione do schroniska, gdzie obecnie przebywają na kwarantannie. Istnieje możliwość, że niedługo mężczyzna usłyszy zarzuty, między innymi dotyczących szczucia psami i grożenia pozbawieniem życia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
IMGW już wie. Pogoda w weekend nie będzie rozpieszczać
IMGW już wie. Pogoda w weekend nie będzie rozpieszczać
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"