Szojgu wezwany na dywanik? Posłowie chcą go przesłuchać

Niższa izba parlamentu Rosji rozważy wezwanie ministra obrony Siergieja Szojgu na przesłuchanie. Posłowie chcą przeprowadzić je za zamkniętymi drzwiami i "zadawać wszystkie pytania, które interesują ich i obywateli". Nie sprecyzowano, czy chodzi o wojnę w Ukrainie.

Szojgu wezwany na dywanik? Posłowie chcą go przesłuchać
Siergiej Szojgu wezwany na dywanik (Wikimedia commons CC BY-SA 4.0, Kreml)

Rosyjski parlament rozważy wezwanie ministra obrony na przesłuchanie. Propozycję spotkania niższej izby z Siergiejem Szojgu przedstawiła mała prokremlowska partia "Sprawiedliwa Rosja". Powiedział o tym w czwartek szef wspomnianej partii, prawnik Siergiej Mironow gazecie "Kommiersant".

Szojgu wezwany na dywanik? Posłowie chcą go przesłuchać

Nie wiadomo, czy Duma wzywa Szojgu do rozliczenia się z przebiegu wojny w Ukrainie. Jednak rosyjskie siły zbrojne zostały w tym tygodniu otwarcie skrytykowane przez rodzimych komentatorów wojskowych po utracie kontroli nad dużą częścią ukraińskiego obwodu charkowskiego.

Mironow, zagorzały zwolennik rosyjskiej inwazji na Ukrainę, powiedział rosyjskiej gazecie, że Rada Dumy Państwowej, która zarządza działalnością niższej izby parlamentu, będzie omawiać sprawę ewentualnego wezwania ministra obrony w poniedziałek.

Sprawiedliwa Rosja zaproponowała, aby Rada Dumy Państwowej zaprosiła na plenarną sesję parlamentu ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, aby posłowie mogli rozmawiać z nim za zamkniętymi drzwiami i zadawać wszystkie interesujące nas i obywateli pytania – napisał na Twitterze Siergiej Mironow.

Szef grupy Wagnera zastąpi ministra Szojgu?

Wcześniej "generałem zwycięstwa" w wojnie Putina był wyłącznie Siergiej Szojgu. Jednak z początkiem września Rosja zaczęła tracić okupowane terytoria, w tym znaczną część obwodu charkowskiego. Skończyła się też cierpliwość Władimira Putina. Ukraińskie Centrum Walki z Dezinformacją twierdzi, że w Rosji "rozpętała się prawdziwa wojna o rolę lidera wojny". Wielu wskazuje Jewgienija Prigożyna na następcę Szojgu

"Kucharz Putina" i szef najemników z Grupy Wagnera uczestniczy w tym, co nieoficjalnie nazywa się przygotowania do "nowego etapu" wojny w Ukrainie. Wściekły na nieudolność rosyjskich generałów Putin ma postawić na armie najemnicze. Kryminaliści, którzy przeżyją na froncie pół roku mają być ułaskawieni, a ochroniarze pracujący dla firm oligarchów i państwowych korporacji mają dostać za służbę cztero-pięciokrotność przeciętnej rosyjskiej pensji.

Zobacz także: Amerykanie pomogli. "Rosja spadła z poziomu mocarstwa dyktującego warunki"
Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić