aktualizacja 

Szokujące doniesienia z Hiszpanii. Rosyjska agentka w otoczeniu byłego premiera Katalonii

97

Hiszpański dziennik "El Debate" ujawnił, że w najbliższym otoczeniu byłego premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta działała agentka Rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SVR) Elena Wawiłowa. Dziennikarze powołują się na materiały prowadzonego w Hiszpanii śledztwa "Voloh", które służy wykryciu powiązań pomiędzy Kremlem a katalońskimi separatystami.

Szokujące doniesienia z Hiszpanii. Rosyjska agentka w otoczeniu byłego premiera Katalonii
Szokujące doniesienia z Hiszpanii, rosyjscy agenci w akcji (PAP, STEPHANIE LECOCQ)

Według madryckiego dziennika "El Debate", osobą, z którą Elena Wawiłowa utrzymywała regularne kontakty, był Josep Lluis Alay – bliski doradca Carlesa Puigdemonta, byłego premiera Katalonii. Alay w Hiszpanii nazywany był "prawą ręką Puigdemonta".

Kontaktował się z Rosjanką m.in. w związku z tłumaczeniami jej książek na język hiszpański. Agentka rosyjskiej SVR zleciła mu przetłumaczenie swoich trzech książek, ale – według "El Debate" – tłumaczenie mogło być jedynie przykrywką dla kontaktów doradcy byłego premiera Katalonii oraz rosyjskiej agentki.

Ze śledztwa hiszpańskich służb wynika, że to właśnie Wawiłowa zapoczątkowała relacje pomiędzy ludźmi Kremla a separatystami ze wspólnoty autonomicznej Katalonii, którzy dążyli do oderwania tego regionu od Hiszpanii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ciekawe oblicze rajskiej wyspy. "Moim zdaniem to zaleta"

Jak wynika z dochodzenia "Voloh", Alay doskonale wiedział, kim jest Elena Wawiłowa. Utrzymywał z nią relacje po tym, jak w 2010 r. została deportowana z USA do Rosji w ramach wymiany ujętych szpiegów. Wtedy to Wawiłowa i jej mąż znaleźli się w grupie 10 osób wymienionych za byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala. Jak przypomina Belsat, po powrocie do Rosji Wawiłowa pisała książki szpiegowskie, głównie o sobie.

Kreml wspierał finansowo Puigdemonta

Śledztwo prowadzone przez hiszpańskie służby wykazało, że Kreml wspierał finansowo Puigdemonta i jego plan oderwania poprzez nielegalne referendum niepodległościowe Katalonii od Hiszpanii. Rosjanie mieli też finansować pobyt na emigracji ukrywającego się w Belgii od 2017 r. separatysty.

Madrycki dziennik, który dotarł do akt śledztwa, ujawnił, że Puigdemont miał otrzymać gotówkę od wysłannika Kremla w Katalonii Nikołaja Sadownikowa.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić