Tajemnicza choroba. Lekarka ujawnia, co się dzieje. Szybko została zawieszona

66

Lekarka, która zgłosiła tajemniczą chorobę nękającą Tanzanię, została zawieszona w obowiązkach. Władze zarzucają jej "sianie paniki" i dementują głosy o pandemii. Choroba zabiła już co najmniej 15 osób.

Tajemnicza choroba. Lekarka ujawnia, co się dzieje. Szybko została zawieszona
Tajemnicza choroba atakuje mieszkańców Tanzanii. Zdj. ilustracyjne. (Pixabay)

Władze Tanzanii zawiesiły lekarkę, która badała sprawę tajemniczej, śmiercionośnej choroby. Felista Kisandu, główna lekarka w dystrykcie Chunya, opisała przypadki pacjentów wymiotujących krwią i umierających w ciągu kilku godzin od pojawienia się objawów.

Kisandu poinformowała, że próbki krwi zostały wysłane do laboratorium w celu wykrycia śladów zanieczyszczenia rtęcią. Ministerstwo zdrowia Tanzanii stwierdziło jednak, że nie ma żadnych oznak wybuchu epidemii i zdyscyplinowało Kisandu za wywołanie "niepotrzebnej paniki" - donosi The Citizen.

Zaraza dotknęła już podobno ponad 50 osób, a 15 zmarło. Choroba rozprzestrzenia się w regionie Mbeya w Tanzanii. Wcześniej Kisandu powiedziała tureckiej agencji Anadolu, że pacjenci, głównie mężczyźni, skarżyli się na problemy z żołądkiem i wrzody, na co zalecono im unikanie papierosów i alkoholu.

Tylko na jednym oddziale administracyjnym Ifumbo odnotowano pacjentów, którzy wymiotowali krwią i zmarli, ponieważ za późno trafili do szpitala - powiedziała lekarka.

Minister zdrowia Tanzanii Dorothy Gwajima nakazała zawieszenie Kisandu na 10 dni za "wywołanie niepotrzebnej paniki wśród mieszkańców". Gwajima nakazała też radzie lekarskiej zbadanie sprawy, ale oficjalnie zdementowała pogłoski o epidemii. Podobna choroba pojawiła się w regionie w 2018 roku. Objawami były gorączka, wymioty i rozstrój żołądka

Zobacz także: Czy szczepionki na koronawirusa są skuteczne w przypadku nowych mutacji? Wirusolog odpowiada
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić