Talibowie wysadzili światowe dziedzictwo. Teraz chcą na tym zarobić

W 2001 roku talibowie wysadzili w powietrze posągi Buddy, które wykuto w skale ponad 1,5 tys. lat temu. Po majestatycznych figurach zostały tylko puste niecki. Teraz planują odbudować zniszczony zabytek, aby móc na nim zarabiać.

Po posągach Buddy zostały tylko puste niecki.Po posągach Buddy zostały tylko puste niecki.
Źródło zdjęć: © Wikipedia

Monumentalne posągi buddy znajdowały się w prowincji Bamian w środkowym Afganistanie. Wydrążyli je w skałach buddyjscy mnisi w VI wieku naszej ery. Posągi mierzyły 53 oraz 36 metrów wysokości.

Posągi z Bamian wrócą?

Kolejni władcy rządzący terenami dzisiejszego Afganistanu próbowali pozbyć się posągów. Jednak żadnym Wielkim Mogołom i Szachom Persji nie udało się wykonać tego zadania. Za to Talibom już tak.

W 2001 roku Talibowie wysadzili oba posągi niszcząc je doszczętnie. Pozostały po nich jedynie puste nisze wydrążone w górskim zboczu. Wiele państw z całego świata, nawet islamskich, zaprotestowało przeciwko działaniom Talibów. Jednak to nic nie dało. Nie pomogła nawet interwencja Kofi Annana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prehistoryczne odkrycie w gminie Sztutowo. Odnaleziono przedmiot z epoki neolitu

Atak na cenny zabytek ugruntował reputację talibów jako bezkompromisowych ekstremistów. Dziś jednak talibowie uważają, że posągi nie powinny zostać zniszczone. Chcą takze aby je odbudowano.

To jest tożsamość naszego kraju. Nie powinno się ich bombardować - powiedział Kheyal Mohammad, cytowany przez The Washington Post.

Posągi z Bamian to zdaniem talibów doskonały pomysł na zarobek w regionie pozbawionym pieniędzy. Urzędnicy opracowują plan, jak przyciągnąć do tego miejsca tłumy turystów. Przekazali także, że projekt ma na celu uświadomienie ludziom, że reżim panujący obecnie jest o wiele lepszy niż ten z lat 1996-2001.

Atiqullah Azizi, wiceminister kultury powiedział, że posągi mają ogromne znaczenie zarówno dla Afganistanu, jak i dla całego świata. Obecnie miejsca pilnuje na zmianę około tysiąca strażników. Są oni także odpowiedzialni za sprzedaż biletów i dbanie o bezpieczeństwo.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?