Tankował i odjeżdżał. Takiej wpadki jednak nie przewidział

Po pijaku jeździł fiatem bez ważnych badań technicznych i kradł paliwo ze stacji benzynowych w Krakowie. 29-latek wpadł w ręce policji, bo w porzuconym podczas ucieczki aucie, zostawił portfel z dowodem osobistym. Uciekając spowodował wypadek, a na koniec okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Kradł paliwo. Wpadł uciekając przed policją.Kradł paliwo. Wpadł uciekając przed policją
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Darek Delmanowicz

Niezbyt wyrafinowaną strategią działania może pochwalić się złodziej z Małopolski, który z początkiem listopada ukradł z dwóch stacji paliw w Krakowie benzynę na kwotę 1, 5 tysiąca złotych. W pościg za nim ruszyła właścicielka jednej z okradzionych stacji, a ten widząc, że kobieta próbuje go zatrzymać, skręcił gwałtownie powodując kolizję z kierowcą innego pojazdu. Następnie porzucił uszkodzony pojazd i zaczął uciekać pieszo.

Policjanci zabezpieczyli porzucony samochód, który jak się okazało, nie posiadał ważnych badań technicznych. Ustalenie personaliów mężczyzny okazało się ułatwione, gdyż zostawił on w pojeździe portfel z dowodem osobistym. Jeszcze tego samego dnia, kryminalni pojechali do jego miejsca zamieszkania, gdzie zatrzymali uciekiniera. Badanie trzeźwości wykazało ponad 1.5 promila alkoholu w jego organizmie - relacjonują krakowscy policjanci.

29-latek został przewieziony do krakowskiego komisariatu, gdzie w trakcie dalszych czynności ustalono, że tego dnia w godzinach popołudniowych dokonał kradzieży paliwa na dwóch stacjach benzynowych na terenie jednej z dzielnic Krakowa. Właściciele wycenili straty na blisko tysiąc pięćset złotych. Ponadto mężczyzna, wsiadając za kierownicę pojazdu, nie zastosował się do wyroku sądowego zakazującego mu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo 29-latek przyznał się, że w trakcie prowadzania auta był nietrzeźwy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okradli myjnię na Opolszczyźnie. To, co uchwyciła kamera, stało się hitem internetu

29-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz naruszenia zakazu sądowego, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wymiar kary może być jednak wyższy, gdyż mężczyzna działał w warunkach recydywy. Ponadto odpowie on również za spowodowanie kolizji drogowej oraz poruszanie się pojazdem bez ważnych badań technicznych. Dodatkowo, jeśli badania retrospektywne potwierdzą, że 29-latek prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, odpowie on również za to przestępstwo - wyliczają policjanci.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?