Ten niedźwiedź nie zapadł w sen. Grasuje na Słowacji
Jeśli robi się coraz zimniej, w lesie pojawia się warstwa śniegu i jest coraz trudniej o pożywienie, to niedźwiedź zapada w sen zimowy. Najczęściej jest to od połowy listopada do połowy marca. Ale nie jest to normą dla wszystkich niedźwiedzi, czego dowodzi pewien osobnik ze słowackiej wsi Látky.
Spanie nie jest dla niego
Na profilu Tatromaniak na Facebooku możemy zobaczyć nagranie niedźwiedzia, który biegnie wzdłuż zaśnieżonej drogi. Taki widok zaskoczył internautów, którzy zachodzili w głowę, dlaczego ssak nie zapadł w zasłużony zimowy sen.
Nie śpi, bo nie musi. Niedźwiedzie, które mają wystarczającą ilość pożywienia lub są przyzwyczajone do jego regularnych dostaw, nie muszą zapadać w sen zimowy - wyjaśnili autorzy wpisu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzyknęła i pomachała niedźwiedziowi. Jego reakcja to hit sieci
W lecie przyrodnicy i myśliwi podzielili się badaniami o tym, że niedźwiedzie się rozmnożyły i zmieniły swoje zachowanie, co sprawia, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich działań. Wiemy natomiast, że istnieje kilka powodów, przez które zwierzęta te migrują.
Wśród nich jest poszukiwanie pożywienia. Migrować nie muszą, jeśli dane miejsce ma spore zasoby. Niedźwiedzie muszą się z niego wynieść dopiero, jak zostanie w pełni skonsumowane, lub znajdą atrakcyjniejsze.
Jak podkreślają administratorzy profilu, z tego typu zdarzeniem Słowacy mieli już do czynienia min. na polach kukurydzy nad Želobudzą lub Hrochotą.
Co ciekawe - niedźwiedziom nie przeszkadza towarzystwo innych miśków na żerowiskach, jeśli tylko jedzenia starczy dla wszystkich.
Jedzą, więc nie śpią
Jeśli niedźwiedzie mają gwarantowane źródła pożywienia, to wcale nie muszą zapadać w sen. A zimą tych gwarantowanych źródeł może być kilka.
Mogą to być zarówno śmietniki, jak i pozostałości z terenów łowieckich lub przydomowych rzeźni, odpady z obiektów gastronomicznych, które przygotowują posiłki dla narciarzy lub też karma jaka pozostała z karmienia zwierząt leśnych.
Czytaj także: Ktoś zabił wilczycę. Wysoka nagroda za wskazanie sprawcy