aktualizacja 

Mordercy z Buczy jeńcami. Ukraińcy dali jasny sygnał, co z nimi zrobią

Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy zlikwidowali kolumnę rosyjskich wojsk pod Iziumem (obwód charkowski). Jak się okazało, byli tam żołnierze 64. Brygady Zmechanizowanej z Kraju Chabarowskiego, formacji, która brała udział w masakrze w Buczy, poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

Mordercy z Buczy jeńcami. Ukraińcy dali jasny sygnał, co z nimi zrobią
Ukraińcy zniszczyli pododdziały brygady, która odpowiada za masakrę w Buczy (Facebook)

Jak zauważył Ołeksij Arestowycz, rosyjscy najeźdźcy wpadli w obwodzie charkowskim na jedną z brygad Sił Zbrojnych Ukrainy. Część najeźdźców została zniszczona, część wzięta do niewoli.

Podczas starcia bojowego zniszczyliśmy kilka jednostek sprzętu wojskowego i żołnierzy. Niektórzy trafili do niewoli — przekazał.

Jeńców traktują z szacunkiem

Arestowycz przekazał, że jeńcy są w Ukrainie "traktowani z szacunkiem". Jak mówił, Ukraina ich potrzebuje, choćby po to, by przeprowadzić wymianę jeńców i zabrać z niewoli ukraińskich żołnierzy. Jeżeli prokuratura udowodni, że ktoś z jeńców brał bezpośredni udział w masakrach w Buczy, zostanie postawiony przed sądem.

Ale ostateczna decyzja należy do prezydenta. Potrafi kochać, odpuszczać, wymieniać i tak dalej - powiedział w rozmowie z kanałem "Fejgin Live".
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Brygada brała udział w masakrach w Buczy

Informacje o likwidacji żołnierzy 64. samodzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych przekazał też w niedzielę rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. "Według dostępnych informacji w rejonie iziumskim działają jednostki 64. samodzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych" - czytamy w komunikacie.

Brała ona czynny udział w masakrach, torturach i aktach przemocy wobec ludności cywilnej w ukraińskim mieście Bucza. I już ponieśli straty – czytamy w raporcie.

Awans i nagrody za ludobójstwo

Tymczasem w Rosji, dowódca rosyjskiej 64. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych został awansowany do stopnia pułkownika. "Dla cywilizowanego świata jest zabójcą, gwałcicielem i szabrownikiem, ale dla Kremla to 'bohater'" - wskazały Siły Zbrojne Ukrainy.

18 kwietnia 64. brygada została wyróżniona przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Jednostce nadano uważany w Rosji za honorowy tytuł "gwardyjskiej" za "bohaterstwo i odwagę". W dokumencie rosyjskich władz odnotowano m.in. "wzorowe działania" żołnierzy brygady podczas wojny w Ukrainie.

"Rosja śmieje się w twarz światu"

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak jest oburzony decyzją i wezwał świat do uświadomienia, że Rosjanie dokonują w Ukrainie ludobójstwa. - Gdy ktoś debatuje, czy zbrodnie Federacji Rosyjskiej w Ukrainie można nazwać ludobójstwem, Federacja Rosyjska nadal śmieje się w twarz światu — napisał Mychajło Podolak na Twitterze.

Zobacz także: Relacja z przedmieść Kijowa. "Samochody zalane krwią, obok prowizoryczne groby"
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić