Tragedia w Małopolsce. Para 17-latków będzie mieć wspólny pogrzeb
W niedzielę 21 lipca z rzeki Skawa nieopodal małopolskiego Zatora wyłowiono ciała dwóch nastolatków – chłopaka i dziewczyny. Ofiary to Martyna i Paweł. Mieli po 17 lat, połączyła ich młodzieńcza miłość. Teraz para nastolatków będzie mieć wspólny pogrzeb.
Dramat rozegrał się na rzece Skawa, w Grodzisku koło Zatora (woj. małopolskie). W niedzielne popołudnie (21 lipca) tonąć zaczęła dwójka nastolatków - chłopak i dziewczyna. Znajoma pary, która przebywała na brzegu, wezwała pomoc.
Na miejscu, jak relacjonowało Radio RMF FM, zjawiło się siedem jednostek straży pożarnej, a także służby ratownictwa wodnego z Krakowa, Nowego Targu i Bytomia. Najpierw z rzeki udało się wydobyć 17-latka. Chłopak był nieprzytomny, zmarł mimo godzinnej resuscytacji.
Następnie z rzeki wyłowiono 17-letnią dziewczynę. Niestety, jej życia również nie udało się uratować. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że nastolatkowie weszli do wody w miejscu, w którym obowiązywał zakaz kąpieli. Nieco inny obraz sytuacji przedstawia "Gazeta Krakowska". Chłopak miał wpaść do głębokiej i rwącej rzeki, a 17-latka próbowała go ratować. Trwa wyjaśnianie okoliczności tej tragedii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dachowanie auta na prostej drodze. Dwóch nastolatków ma kłopoty
Wspólny pogrzeb dwójki nastolatków
Niedzielne wydarzenia wstrząsnęły lokalną społecznością. Martyna i Paweł mieli przed sobą całe życie. Okazuje się, że byli w sobie zakochani.
Martyna i Paweł za życia byli parą, i teraz, po śmierci, rodziny obu zadecydowały, by modlitwy, msze i odprowadzenie na cmentarz odbyły się wspólnie - informuje "Gazeta Krakowska".
Jak podaje portal wadowiceonline.pl, pogrzeb pary odbędzie się w czwartek 25 lipca w kościele parafialnym w Graboszycach. Najpierw odprawiona zostanie msza święta żałobna za zmarłych, a po niej 17-latkowie spoczną na cmentarzu, znajdującym się w tej samej miejscowości.