Tragiczny finał wakacji. Mężczyzna utonął w Zalewie Zegrzyńskim

3

W Zalewie Zegrzyńskim pod Warszawą w niedzielę utonął 40-letni mężczyzna. Na miejsce zdarzenia skierowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale akcja reanimacyjna nie przyniosła skutku. Policja ustala możliwe przyczyny śmierci.

Tragiczny finał wakacji. Mężczyzna utonął w Zalewie Zegrzyńskim
Śmigłowiec LPR (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na plaży w Nieporęcie pod Warszawą. Około godziny 20 do straży pożarnej w Legionowie wpłynęło zgłoszenie o tonącym mężczyźnie w Zalewie Zegrzyńskim. Ratownicy wysłali na miejsce zdarzenia śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ratownicy przygotowali plażę do lądowania maszyny LPR. Kiedy śmigłowiec pojawił się na miejscu zdarzenia, mężczyznę już próbowali ratować ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

"Ofiara śmiertelna wodnych atrakcji"

Niestety, pomimo szybkiej interwencji ratowników i medyków, akcja reanimacyjna nie przyniosła skutku. 40-latka nie udało się uratować. "Niestety, mieliśmy w niedzielę ofiarę śmiertelną wakacyjnych, wodnych atrakcji. Utonął mężczyzna w wieku około 40 lat" - potwierdził portalowi TVN Warszawa Tomasz Wołoszyn z legionowej straży pożarnej.

Jak powiedział Wołoszyn, ratownicy mieli zabezpieczyć lądowanie śmigłowca LPR na wypadek, gdyby mężczyznę trzeba by było przetransportować do szpitala. Niestety, mężczyzna był w stanie po utonięciu. Na miejscu pracowała później policja i prokurator, którzy ustalają możliwe przyczyny tragicznego zdarzenia.

Zobacz także: Wypadek w Staniątkach. Policja pokazuje nagranie i prosi o pomoc
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić