Tuż przy linii brzegowej powstaje gigantyczny hotel. W Internecie wrze

1018

Duże kontrowersje budzi budowa Hotelu Gołębiewski w Pobierowie. Komentatorzy zarzucają, że w celu realizacji inwestycji wykarczowano znaczną połać lasu. Największy ośrodek wypoczynkowy w Polsce ma pomieścić nawet 3 tys. gości.

Tuż przy linii brzegowej powstaje gigantyczny hotel. W Internecie wrze
Tuż przy plaży powstaje gigantyczny ośrodek wypoczynkowy. Hotel ma pomieścić nawet 3 tys. osób. (Twitter, Tomasz Narkun)

Do sieci trafiły nowe zdjęcia pokazujące postęp prac przy Hotelu Gołębiewski w Pobierowie nad Bałtykiem. Budynek znajduje się zaledwie 150 metrów od plaży, a wokół widać wykarczowany las. W mediach społecznościowych rozpętała się burza.

Przy budowie Hotelu Gołębiewski wykarczowano las. "Patohotelarstwo"

Fotografie przedstawiające inwestycję zamieścił na Twitterze pracownik branży deweloperskiej Tomasz Narkun. Większość internautów skrytykowała wycinkę lasu i przekształcenie linii brzegowej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Internauci zwrócili uwagę, że najprawdopodobniej zniszczono siedliska cennych przyrodniczo gatunków zwierząt. Podkreślono także, że budynek jest po prostu brzydki. Głos w tej sprawie zabrał miejski aktywista Jan Śpiewak.

Patohotelarstwo. Kiedyś w pasie nadmorskim budowano do wysokości wierzchołków drzew. Ten kloc to dramat krajobrazowy – ocenił.

Obrońcy inwestycji argumentowali, że tuż przy linii brzegowej buduje się ogromne hotele chociażby w Hiszpanii. Do zwolenników takiego podejścia zalicza się poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

Ciekawy krajobraz to taki, gdzie są zurbanizowane odcinki i dzikie odcinki. Drobna zabudowa i obiekty o dużej skali. Potrzebujemy więcej całorocznych hoteli nad Bałtykiem – stwierdził w odpowiedzi na komentarz Śpiewaka.

Hotel Gołębiewski w Pobierowie. To już piąty tego typu ośrodek

Hotel w Pobierowie to piąty ośrodek wypoczynkowy sygnowany nazwiskiem Tadeusza Gołębiewskiego. Biznesmen ma już cztery podobne: w Mikołajkach, Białymstoku, Wiśle i Karpaczu. Przedsiębiorca rozpoczynał karierę w PRL, kiedy rozkręcał biznes "słodyczowy". Teraz sprzedaje słone paluszki oraz ciastka.

Budowa hotelu w Pobierowie rozpoczęła się w 2018 roku. Zgodnie z zapowiedziami, w obiekcie będą mogły mieszkać nawet 3 tys. osób. W środku znajdzie się SPA, dwa kina, boiska i całoroczne lodowisko.

Okazuje się, że za sprzedaż działki deweloperowi odpowiada były wójt gminy Robert Skraburski, który później został dyrektorem hotelu. Samorządowiec został odwołany przez ówczesną premier Beatę Szydło. Prokurator zarzucił mu zaciąganie kredytów w parabankach przez gminę, narażając ją na straty w wyskości 21 mln zł.

Hotel położony jest 150 metrów od plaży. Wcześniej wycięto tu około 1500 drzew. Skraburski zapewniał, że lasu nie wykarczowano pod hotel, bo wcześniej w tym miejscu funkcjonowała jednostka wojskowa.

Obejrzyj także: Hotel Gołębiewski w Pobierowie opóźniony. Trzeba będzie wstrzymać budowę

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić