Wracamy do skandalicznej inwestycji w Warszawie, którą opisywaliśmy dwa tygodnie temu. Przypomnijmy, że m.in. decyzja wojewody doprowadziła do powstania budynku, którego najpewniej nie powinno w ogóle być. Teraz do sprawy odniósł się Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
Do niebywale kuriozalnej i skandalicznej sytuacji doszło w Warszawie. Wojewoda z PiS wydał w 2018 roku (po odmowie ratusza) pozwolenie na budowę bloku, który... stoi praktycznie przy oknach drugiego. Po latach zezwolenie znów cofnęły organy rządowe. Co ważne, budynek już stoi!
Rossmann stawia gigantyczny namiot na cennej przyrodniczo polanie pod Giewontem. Długa na 150 metrów konstrukcja ma pomieścić ponad dwa tysiące pracowników sieci z całego świata, którzy przyjadą w Tatry aby... świętować trzydziestolecie drogerii. Górale mówią wprost: "to skandal"
Wraz z początkiem września wzrosło zainteresowanie wynajmem mieszkań. Nie ma w tym nic dziwnego - studenci przygotowują się do powrotu na uczelnie bądź rozpoczęcia studiów, często w innych miastach. Wraz z tym wzrosła ilość ofert patowynajmu skierowanego głównie do młodych dziewczyn - zapłatą często ma być spędzanie jednej lub kilku nocy z właścicielem mieszkania.
Biuro nieruchomości z Poznania zamieściło na TikToku krótkie nagranie, które oburzyło internautów. W poradniku wytłumaczono, co można zrobić, aby lepiej funkcjonować w mieszkaniu o powierzchni 20 metrów kwadratowych. Normalizowanie tak małego metrażu nie spodobało się komentującym.
Patryk Śmiarowski to młody fotograf, który zainicjował nietypowy projekt poświęcony tak zwanej polskiej patodeweloperce. Wziął na warsztat mikrokawalerki i w humorystyczny sposób pokazał prawdziwe bolączki mieszkańców wielu polskich mieszkań.
Polska patodeweloperka osiąga szczyty absurdu. W sieci krążą zdjęcia "placu zabaw", który powstał przy nowych blokach na jednym z osiedli w centrum Kielc. "Przecież to wygląda jak więzienie dla dzieci" - komentują internauci.
Polska patodeweloperka osiąga szczyty absurdu. W sieci pojawiło się ostatnio ogłoszenie dotyczące wynajmu kawalerki na Żoliborzu o powierzchni... 7 m2. Internauci kpią, że mieszkanie jest mniejsze od celi więziennej czy... kojca dla psa.
W Krakowie ruszył plebiscyt na najbardziej patologiczną realizację założeń tzw. patodeweloperki. O miano Archibubla walczy 12 budowli. Walka o laur będzie na pewno zaciekał, bo każda nominowana realizacja architektoniczna ma naprawdę wiele do zaoferowania w psuciu przestrzeni publicznej.
Mieszkanie w mieszkaniu? Dla chcącego nic trudnego, choć mieszkaniem trudno nazwać tak małą przestrzeń. Autorowi ogłoszenia jednak trudno odmówić wyobraźni i językowych "naciągnięć" prezentowanych opisów.
Patodeweloperka to określenie, które definiuje wiele nowo powstających w Polsce osiedli, określanych przez deweloperów jako "inwestycje". To, co dzieje się w jednym z wrocławskich bloków może wywołać śmiech, oburzenie lub wściekłość. Mieszkańcy właśnie tracą balkony.
W Koszalinie powstaje kawalerka. Niby to żaden news, ale takiej mikrokawalerki chyba jeszcze w Polsce nie było. Jest mniejsza niż niejedna psia buda, bo te, zgodnie z prawem, muszą mieć minimum 9 mkw. Koszaliński apartament ma mieć ich natomiast... 2,5!
Pokój z oknem to już luksus? Patrząc po ogłoszeniach, niedługo tak może to wyglądać. Oto bowiem wynajem małego pokoju bez okna we Wrocławiu kosztuje 650 zł. Według właściciela to okazja.
Spokojna okolica domków jednorodzinnych zamieniła się w hałaśliwy obszar. Pobliskie drogi zalały dziesiątki tirów. Urzędnicy nie widzą jednak problemu w wybudowaniu potężnej hali przeładunkowej tuż obok niewielkiego domu.
Duże kontrowersje budzi budowa Hotelu Gołębiewski w Pobierowie. Komentatorzy zarzucają, że w celu realizacji inwestycji wykarczowano znaczną połać lasu. Największy ośrodek wypoczynkowy w Polsce ma pomieścić nawet 3 tys. gości.