Tyle zostało z polskich sklepów. "Jesteśmy w szoku". Kto za tym stoi?

Policja bada sprawę zniszczonych polskich sklepów w Holandii. Właściciele marketów wciąż nie mogą wyjść z szoku. W rozmowie z lokalnymi mediami podkreślają, że nic nie zapowiadało takich incydentów.

holandia wybuch
Źródło zdjęć: © PAP, Pixabay
Dagmara Smykla-Jakubiak

"Wciąż jesteśmy w szoku" - mówi jeden z właścicieli zniszczonego sklepu Biedronka (sklep nie ma nic wspólnego z popularną w Polsce siecią). Bracia Mohamed i Moshkhal Mahmoed prowadzą polski sklep w holenderskim mieście Aalsmeer. We wtorek około 3 nad ranem ich market został doszczętnie zniszczony przez eksplozję i pożar. Bracia podkreślają, że właśnie we wtorek mieli otworzyć drugi oddział w Beverwijk.

Nie mogliśmy w to uwierzyć. Nadal nie możemy. Jesteśmy w szoku - podkreślają bracia w rozmowie z gazetą "Algemeen Dagblad".

Eksplozje w polskich sklepach. Kto za nimi stoi?

Wstępne ustalenia holenderskiej policji sugerują, że eksplozja w polskim sklepie nie była dziełem przypadku, tylko celowego działania. Kto chciał zaszkodzić przedsiębiorcom?

To dla nas tajemnica. Mamy coraz więcej klientów, może ludzie są zazdrośni. Nie mam pojęcia. Jesteśmy ciężko pracującymi przedsiębiorcami i staramy się odpowiadać na potrzeby klientów. Może są ludzie, którzy nie mogą tego znieść. To jedyny powód, który przyszedł nam do głowy - powiedział Mohamed Mahmoed.

We wtorek rano eksplozja zniszczyła też inny polski sklep o nazwie Biedronka. Drugi wybuch miał miejsce nieco ponad godzinę po pierwszym, w mieście Heeswijk-Dinther. Właścicielem sklepu jest Shawn Mahmoud, który tak jak przedsiębiorcy z Aalsmeer ma pochodzenie iracko-kurdyjskie. Mężczyźni podkreślają jednak, że się nie znają, a zbieżna nazwa ich sklepów jest przypadkiem.

Wszyscy jesteśmy niezależnymi przedsiębiorcami, ale używamy nazwy polskiego supermarketu, ponieważ jest ona znana wśród naszych klientów - mówi Mohammed Mahmoud.

Poszkodowani liczą na to, że wspólnie z policją rozwiążą tę zagadkę. Burmistrz Aalsmeer przyznaje, że wybuchy w sklepach o identycznych nazwach prawdopodobnie są ze sobą powiązane. "Trudno uwierzyć, że to przypadek. Jednak właściciele się nie znają" - podkreśla Gido Oude Kotte.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"