Tym przyjechał na stację. To był początek jego problemów

64

Pracownicy stacji paliw w gminie Milejów (woj. lubelskie) przecierali oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli, czym przyjechał jeden z klientów. Zdezelowany volkswagen nie miał zderzaka, tablicy rejestracyjnej ani lusterek. W dodatku kierowca był kompletnie pijany. Policjanci nie mieli dla niego litości.

Tym przyjechał na stację. To był początek jego problemów
Takim samochodem 37-latek przyjechał na stację paliw (Policja)

Do nietypowej sytuacji doszło w niedzielę 2 lipca. Po południu na jedną ze stacji benzynowych na terenie gminy Milejów zajechało auto, które z całą pewnością nie przeszło pozytywnie przeglądu technicznego.

Tym przyjechał na stację. To był początek jego problemów

Samochód wyglądał niemal jak przywrócony ze złomowiska. Nie miał zderzaka ani bocznych lusterek, na próżno było też na nim szukać numerów rejestracyjnych.

"Oryginalny" pojazd zwrócił uwagę pracowników stacji, ale to dopiero kierowca auta wzbudził w nich prawdziwy niepokój. Mężczyzna bowiem zachowywał się, jakby przesadził z wysokoprocentowymi napojami i zdecydowanie nie nadawał się do prowadzenia auta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca nie zauważył lawety na autostradzie. Auto wystrzeliło w powietrze

O sytuacji została poinformowana policja. Przybyli na miejsce funkcjonariusze sami nie mogli uwierzyć w stan pojazdu, którym podróżował klient stacji. A to był dopiero początek problemów mężczyzny.

Mundurowi postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierowcy wysłużonej osobówki. Badanie wykazało, że 37-letni mieszkaniec gminy Milejów miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych obowiązujący do 2025 roku - przekazała w policyjnym komunikacie st. asp. Magdalena Krasna z KPP w Łęcznej.

37-latek został zatrzymany. Gdy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Może mu za to grozić do 5 lat więzienia.

Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić