Ukraiński minister wściekły na niszczenie zboża. "Ściśle przestrzegamy prawa. A wy?"

Niedaleko Bydgoszczy nieznani sprawcy wysypali z wagonów towarowych 160 ton ziaren kukurydzy. Strona ukraińska jest wściekła i podkreśla, że to kolejny taki incydent w przeciągu kilkunastu dni.

160 ton ukraińskiej kukurydzy wysypano z wagonów pociągu stojącego pod Bydgoszczą160 ton ukraińskiej kukurydzy wysypano z wagonów pociągu stojącego pod Bydgoszczą
Źródło zdjęć: © X | @OlKubrakov
Kamil Niewiński

Intensywne protesty rolników, które na skalę ogólnopolską trwają już od ponad dwóch tygodni, wcale nie słabną. Chociaż politycy próbują przekonywać, że prace nad znalezieniem rozwiązania intensywnie trwają, efektów jak na razie brak. 

Co gorsza, tarcia pomiędzy Polakami a Ukraińcami w okolicach granicy obu państw tylko nabierają na sile. Z obu stron pojawiają się prowokacje, a także nienawistne komentarze. Ostatecznie teren w okolicy przejść granicznych został wpisany na listę infrastruktury krytycznej, toteż protestów nie będzie już można tam organizować.

Ogólnopolski strajk nadal jednak trwa i możliwe, że szybko się nie skończy. Do tego dochodzą również inne czyny, które po pierwsze sabotują ukraińskich dostawców i ich płody rolne, a po drugie tylko napędzają cały konflikt, który już teraz wywołuje gigantyczną ilość negatywnych emocji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pies w zbożu. Jego zachowanie to hit sieci

Najnowszym przykładem jest sprawa kukurydzy, która stała na bocznicy kolejowej w ośmiu wagonach w Kotomierzu w woj. kujawsko-pomorskim. Jej stacją końcową miał być port w Gdańsku, skąd miała popłynąć dalej. Do miejsca docelowego jednak nigdy nie dotarła - nieznani sprawcy wysypali ziarna ze stojących wagonów.

Wysypano 160 ton ukraińskich zbóż. Minister infrastruktury: "wandalizm, bezkarność, nieodpowiedzialność"

Obecnie potwierdzono, że w wyniku tego działania zniszczeniu uległo aż 160 ton zboża, lecz policja przyznaje, że są to tylko szacunki. Ukraińscy politycy są jednak całą sprawą oburzeni. W mocnych słowach wydarzenie skomentował minister infrastruktury Ukrainy, Ołeksandr Kubrakow.

- Te zdjęcia pokazują 160 ton zniszczonego ukraińskiego zboża. Zboże było w drodze do portu w Gdańsku, skąd miało następnie trafić do innych państw. To czwarty przypadek wandalizmu na polskich stacjach kolejowych. Czwarty przypadek bezkarności i nieodpowiedzialności. Jak długo rząd i polska policja będą pozwalać na ten wandalizm? Wszystkie te produkty rolne są przewożone w zaplombowanych wagonach i znajdują się w tranzycie do innych krajów. Ściśle przestrzegamy prawa. A wy? - napisał w swoim poście na platformie X (wcześniej Twitter) Kubrakow.

W ciągu zaledwie 3 godzin od publikacji wpis został wyświetlony przez ponad 380 tys. osób, co jest naprawdę pokaźnym wynikiem. Sprawa ukraińskiego zboża, chociaż na świeczniku znajduje się od paru dobrych miesięcy, jeszcze nigdy nie emocjonowała tak mocno. W połączeniu z protestami rolników zaś temperatura konfliktu zaczęła niebezpiecznie rosnąć, a w niektórych momentach napięcie wymyka się już spod kontroli.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec