W centrum miasta eksplodowało auto. Media: rosyjski komendant nie żyje

W Berdiańsku we wtorek miał miejsce zamach na tzw. komendanta władz okupacyjnych miasta - Artema Bardina. Eksplodował jego samochód, pod który został podłożony ładunek wybuchowy. Ukraińskie i zachodnie media informują o śmierci Bardina, natomiast Rosjanie twierdzą, że jest w ciężkim stanie, ale żyje.

.W centrum miasta eksplodowało auto. W środku był rosyjski komendant
Źródło zdjęć: © Twitter

We worek w Berdiańsku eksplodował samochód z Artemem Bardinem, "komendantem" okupowanego miasta z rosyjskiego nadania. Rosyjskie media informują, że po wybuchu samochodu doszło do strzelaniny, której wyniku wiadomo jedynie że "co najmniej jedna osoba jest w szpitalu".

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

W sprawie Bardina dochodzą do nas sprzeczne informacje. Na pewno jest w ciężkim lub krytycznym stanie. W rozmowie z rosyjską państwową agencją informacyjną RIA Novosti jeden z rosyjskich przywódców powiedział, że za "atakiem terrorystycznym" i zamachem na komendanta Berdiańska stoją ukraińscy partyzanci i wszczęto w tej sprawie śledztwo.

Ukraińskie media donoszą z kolei, że Bardin zmarł w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń, a po wybuchu słychać było strzały z broni palnej. Nie podają jednak żadnych szczegółów. Eksplozja uszkodziła również trzy pobliskie samochody, w których nikogo nie było. Informację o śmierci "komendanta" przekazał też w środę "The Guardian".

Berdiańsk jest portowym miastem położonym na wybrzeżu Morza Azowskiego w obwodzie zaporoskim. Przed wojną zamieszkiwało go około 115 tysięcy osób. Jest ważnym ośrodkiem przemysłowym. Od początku marca miasto, podobnie jak część obwodu zaporoskiego, znajduje się pod rosyjską okupacją.

.
Spłonął samochód Bardina © Twitter

Putin chce referendum

Eksperci uważają, że Kreml chce przeprowadzić fałszywe referenda w okupowanych regionach jako preludium do pełnej aneksji - tak jak zrobił to na Krymie w 2014 roku. Tymczasem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że między 24 lutego a 6 września Rosja straciła około 50 150 osób.

Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra