W Strefie Gazy nadal giną dzieci. "Dwoje zabitych każdego dnia"
Od czasu wejścia w życie rozejmu w Strefie Gazy w zdarzeniach związanych z konfliktem palestyńsko-izraelskim zginęło na tym terytorium co najmniej 67 dzieci - przekazał w piątek Ricardo Pires, rzecznik UNICEF, ONZ-owskiej agencji ds. dzieci.
Trwający rozejm w Strefie Gazy, który wszedł w życie 10 października, nie uchronił dzieci przed tragicznymi skutkami konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Jak poinformował Ricardo Pires, rzecznik UNICEF, od tego czasu na terytorium Gazy zginęło co najmniej 67 dzieci.
Dziesiątki kolejnych doznało obrażeń. To oznacza średnio dwoje dzieci zabitych każdego dnia od wejścia w życie zawieszenia broni - powiedział Pires dziennikarzom w Genewie.
Rozejm w cieniu przemocy
Zawieszenie broni miało być krokiem w kierunku pokoju, jednak obie strony konfliktu nadal oskarżają się o łamanie zapisów porozumienia, wynegocjowanego z udziałem USA i państw arabskich.
Ataki na szpital w Strefie Gazy. USA ujawniły zdjęcia satelitarne
Izraelska odpowiedź zbrojna, sprowokowana wcześniejszym atakiem Hamasu, przyczyniła się do ogromnego dramatu ludności cywilnej. Władze medyczne Strefy Gazy poinformowały, że od czasu zawarcia rozejmu zginęło 280 Palestyńczyków.
Zginęło 18,5 tys. dzieci
Według danych ONZ, liczba dzieci, które straciły życie w trakcie izraelskich działań zbrojnych, wynosi około 18,5 tys., co stanowi aż 27 proc. wszystkich ofiar na tym terytorium.
Jak informowaliśmy kilka dni temu, palestyńscy uchodźcy, ubiegający się o azyl w RPA, utknęli na tamtejszym lotnisku. Okazało się, że nie mają oni pieczątek wyjazdowych w paszportach.
Czytaj także: Rozejm nadal napięty. Kolejne ofiary w Strefie Gazy
– Izrael celowo nie stemplował paszportów tych biednych ludzi, aby pogłębić ich cierpienie w obcym kraju – powiedział w oświadczeniu dla prasy Imtiaz Sooliman, prezes i założyciel fundacji Gift of the Givers.