Warszawianka ma problem. Ktoś niszczy jej samochód

Pani Agnieszka z Warszawy nie ma spokojnego życia. 50-latce ktoś zdemolował samochód, malując go białą farbą. Jak podkreśla dla "Super Expressu", jest wielce prawdopodobne, że za tym stoi jej były partner, który podobnie zachował się rok temu. Jak na to zareaguje policja z Mokotowa?

.Warszawianka ma problem. Ktoś niszczy jej samochód
Źródło zdjęć: © Policja

50 lat to piękny wiek, jednak pani Agnieszka nie może zaznać spokoju. W piątek, 11 sierpnia doznała szoku, gdy odkryła, że jej samochód pokryty jest białą farbą. Auto absolutnie nie nadawało się do użytku, dlatego kobieta musiała pojechać do pracy rowerem.

Co najgorsze, taka sytuacja powtórzyła się po raz drugi. Dokładnie rok wcześniej jej samochód uległ podobnemu zniszczeniu, a 50-latka jest przekonana, że za tym wszystkim stoi jej były partner.

Jak podkreśla "Super Express", osoba, która się tego dopuściła włożyła wiele trudu. Cała karoseria i wszystkie szyby zostały zamalowane jasną farbą w spreju. Na szczęście auto udało się wyczyścić i znów nadaje się do jazdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS zmienia pytania. Zadziwiające tłumaczenia posła

Złożyłam zawiadomienie na policję. W zeszłym roku śledztwo zostało umorzone z uwagi na niewykrycie sprawców. Teraz liczę na to, że w ujęciu winnego pomoże monitoring z pobliskiego budynku - mówi pani Agnieszka.

Dziennikarze gazety skontaktowali się w tej sprawie z policją. Podkom. Ewa Kołdys stwierdziła, że policja zabierze głos w tej sprawie w swoim terminie.

Szybka reakcja policjanta z Mokotowa

W ostatnim czasie na jednym z osiedli na Mokotowie doszło do pożaru balkonu domu wielorodzinnego. Mieszkający w sąsiednim bloku asp. Piotr Szymański, pełniący obowiązki Zastępcy Naczelnika Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego, usłyszał wołanie kobiety. Krzyczała ona, że w budynku jest pożar.

Policjant widząc szare kłęby dymu, wydobywające się z sąsiedniego bloku, natychmiast zareagował. Poprosił żonę, aby wezwała pomoc i zadzwoniła na numer alarmowy 112, a on sam bez wahania i chwili zastanowienia ruszył na pomoc lokatorom sąsiedniego budynku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli