Wielka awantura w Sejmie! "Ludzie wkurzeni po was przyjdą"

Obrady Sejmu jeszcze się nie zakończyły, jednak wśród zgromadzonych doszło już do kilku kłótni. Przedmiotem sporu była m.in. publikacja ustawy covidowej, a raczej – jej brak. Posłowie nie mogli się zgodzić również w kwestii wsparcia dla przedsiębiorców.

Borys Budka, przewodniczący Platformy ObywatelskiejBorys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, Rafał Guz
Ewelina Kolecka

Poseł Robert Kropiwnicki z PO wyraził niezadowolenie z faktu, że Polacy wciąż nie znają treści ustawy covidowej. Kropiwnicki zwrócił uwagę, że została ona uchwalona 28 października, a podpisana – 3 listopada, więc było dość czasu na jej publikację.

Ludzie wkurzeni po was przyjdą. Drutów z całej Europy wam nie wystarczy. (...) Publikujcie i uciekajcie – apelował do posłów partii rządzącej Robert Kropiwnicki.

Kłótnia w Sejmie. Posłowie podzieleni w kwestii pomocy rządu

Zarzuty Roberta Kropiwnickiego odpierał Łukasz Schreiber. Minister PiS wskazał, że powodem braku publikacji są przepisy, które zostały wprowadzone w okresie rządów PO. Zapewnił, że prezentacja ustawy nastąpi w wyznaczonym terminie, jednak jego słowa nie uspokoiły posłów opozycji, dających głośny wyraz swojej dezaprobacie.

Zobacz też: Sklepy meblowe otwarte szybciej, a inne nie? Wiceminister tłumaczy

Elżbieta Witek kilkakrotnie podjęła próbę zapanowania nad zamieszaniem w Sejmie. Kiedy posłanka zapowiedziała, że w jutrzejszym dniu głos zabierze premier Mateusz Morawiecki, oświadczenie postanowił wygłosić Borys Budka. Lider PO uznał postępowanie członków PiS za "robienie cyrku".

Nie ma takiego trybu, że premier przychodzi do Sejmu i wygłasza oświadczenia. Albo traktuje pani tę izbę poważnie i umieści udzielenie informacji przez premiera w porządku obrad, albo realizujemy porządek, który jutro o godz. 9 przewiduje sprawozdanie jednej z komisji. Nie róbcie po raz kolejny cyrku z Sejmu – oświadczył Borys Budka.

Posłowie opozycji odnieśli się negatywnie również do planów rządu w związku z przeciwdziałaniem pandemii COVID-19. Poseł Michał Krawczyk skrytykował – jak dowodził – zbyt późne informowanie przedsiębiorców o wprowadzaniu ograniczeń, w wyniku czego ci odnoszą znaczne straty finansowe. Uważał, że w takich okolicznościach oferowanie przez rząd wsparcia to "pseudopomoc".

Kpiną jest to, że zamykacie restauracje z dnia na dzień (...) kiedy przedsiębiorcy zrobili już zakupy, które potem trafią na śmietnik – stwierdził Michał Krawczyk.
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało