aktualizacja 

Wielka katastrofa Australii. Ciał tyle, że nie widać spod nich wody

602

Mieszkańcy południowo-wschodniej Australii nie kryją przerażenia. W rzekach i na ich brzegach można dostrzec miliony martwych ryb. W niektórych miejscach jest ich tak wiele, że niemal zasłaniają taflę wody. Naukowcy wiedzą, co spowodowało potężną klęskę.

Wielka katastrofa Australii. Ciał tyle, że nie widać spod nich wody
Szokujący widok w Australii. Miliony martwych ryb, przyczynami upał i powodzie (YouTube)

Jak informuje portal The Globe and Mail, ryb jest tak wiele, że mieszkańcom daje się we znaki nieprzyjemny zapach. Próbują nawet sprzątać, jednak ze względu na liczbę wyrzuconych na brzeg szczątków mają utrudnione zadanie.

Właśnie zaczęliśmy sprzątać, (...) jest tak, że najpierw chodzisz po wyschniętym bałaganie, a potem czujesz ten zapach zgnilizny. To okropny zapach i okropny widok, te wszystkie martwe ryby – uskarżał się Jan Dening, mieszkaniec Menindee w regionie Outback (The Globe and Mail).

Martwe ryby w Australii. Co spowodowało ich umieranie?

Zapach ryb jest na tyle dokuczliwy, że mieszkańcy martwią się o swoje zdrowie. Geoff Looney, fotograf przyrody, był zmuszony założyć maskę gazową, zanim przystąpił do robienia zdjęć. Z powodu ilości szczątków niejednokrotnie doszło do zablokowania przepompowni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Ogromny krokodyl zaatakował młodego rekina. Zaskakujące nagranie z Australii

Według naukowców są dwie główne przyczyny masowego wymierania ryb właśnie z południowo-wschodniej części Australii. Region ten w ostatnim czasie został dotknięty powodziami oraz dotkliwymi suszami. W miarę cofania się wody spadł także poziom tlenu, co dodatkowo spotęgowała wysoka temperatura. W rezultacie zwierzęta nie były w stanie przetrwać.

Pierwsze przypadki odnajdywania nieżywych ryb odnotowano już pod koniec lutego tego roku, jednak sytuacja systematycznie ulega pogorszeniu. To nie pierwszy raz, kiedy ten region boryka się z masowym wymieraniem tych zwierząt. Do analogicznej sytuacji doszło już na przełomie 2018 i 2019 roku, kiedy Australię dotknęła klęska suszy.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić