Wirus wrócił po 30 latach. Niepokojące doniesienia z Hiszpanii
W hiszpańskiej prowincji Barcelona wykryte zostały przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF) - pierwsze od ponad 30 lat. Tę informację potwierdziło w piątek hiszpańskie ministerstwo rolnictwa.
Hiszpańskie ministerstwo rolnictwa poinformowało, że w prowincji Barcelona wykryto pierwsze od ponad trzech dekad przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF). Pozytywne wyniki stwierdzono u dwóch martwych dzików znalezionych we wtorek i środę w Bellaterra, niedaleko kampusu Uniwersytetu Autonomicznego w Barcelonie.
Afrykański pomór świń w Hiszpanii
Afrykański pomór świń to bardzo zakaźna choroba wirusowa dotykająca zarówno świnie domowe, jak i dziki, jednak nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Wystąpienie ASF ma przede wszystkim znaczenie ekonomiczne, ponieważ Hiszpania jest największym producentem wieprzowiny w UE i trzecim na świecie – po Chinach i USA.
Resort rolnictwa zaapelował o "podjęcie wszelkich środków bezpieczeństwa biologicznego i nadzoru w gospodarstwach hodujących świnie i dziki oraz podczas transportu zwierząt". Poinformował też o rozpoczęciu badań nad możliwym źródłem choroby.
Jeden z ulubionych krajów Polaków. "Jeżdżą przez cały rok"
Pierwszy przypadek od 30 lat
To pierwszy przypadek wykrycia ASF w Hiszpanii od listopada 1994 r. Regionalny rząd Katalonii natychmiastowo wstrzymał eksport wieprzowiny do krajów poza Unią Europejską, co wpłynie na lokalną gospodarkę.
W 2024 r. sprzedaż mięsa wieprzowego stanowiła prawie 20 proc. eksportu żywności i napojów z tego regionu.
Hiszpania niezwłocznie poinformowała Unię Europejską oraz Światową Organizację Zdrowia Zwierząt o odkryciu choroby.
Wcześniej, w połowie listopada, ministerstwo rolnictwa Hiszpanii osiągnęło porozumienie z Chinami dotyczące kontynuacji eksportu wieprzowiny z regionów wolnych od ASF, co miało zabezpieczyć interesy eksportowe Hiszpanii.
Porozumienie to ma kluczowe znaczenie dla ochrony hiszpańskiego sektora hodowli trzody chlewnej, który stanowi filar międzynarodowego eksportu – podkreślił hiszpański minister rolnictwa Luis Planas.
Źródło: PAP