Wrze ws. Cichanouskiej. Dostało się Trzaskowskiemu

8

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS skrytykował działania Swiatłany Cichanouskiej, białoruskiej opozycjonistki. Uznał, że popełniła błąd, przyjmując zaproszenie do udziału w inicjatywie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Campus Polska. Co na to Michał Wójcik, poseł Solidarnej Polski i minister bez teki?

Wrze ws. Cichanouskiej. Dostało się Trzaskowskiemu
Swiatłana Cichanouska (Getty Images)

Ryszard Terlecki skrytykował Swiatłanę Cichanouską za pośrednictwem Twittera. Nie spodobało mu się to, że chce uczestniczyć w inicjatywie Rafała Trzaskowskiego.

Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników - napisał.

Wpis został opublikowany w piątek. W poniedziałek natomiast w Sejmie zostały złożone dwa wnioski o odwołanie Terleckiego z funkcji wicemarszałka: Koalicji Obywatelskiej i wspólny Lewicy oraz Polski 2050.

Michał Wójcik odnosi się do sprawy Chichanouskiej

O wspomniane wnioski w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 pytany był Michał Wójcik, poseł Solidarnej Polski, minister bez teki. - Nie wiem, czy w ogóle będzie to głosowane. Nie umiem w tej chwili powiedzieć. A dlaczego pan marszałek miałby być odwołany? - pytał.

Później mówił, że "sprawa demokratyzacji Białorusi była konsensusem między władzą a partiami opozycyjnymi, dopóki pan Trzaskowski nie zaangażował politycznie pani Cichanouskiej".

Projekt pana Trzaskowskiego jest projektem czysto politycznym. To jest błąd również doradców pani Cichanouskiej, że skorzystali z tego, że Trzaskowski włączył ją w wewnętrzne sprawy polskiego dyskursu politycznego - dodawał.

Ponadto podkreślał, że "nie chciałby, żeby ktokolwiek skłócał nas z narodem białoruskim".

Niech nikt nas nie skłóca, niech Trzaskowski zostawi w spokoju nasze relacje z opozycją białoruską. Nikt więcej dla opozycji białoruskiej i narodu białoruskiego nie zrobił niż polska władza - stwierdził minister Wójcik.

Poza tym otwarcie przyznał, że "była pewna niezręczność tego tweeta". - Ale całkowicie podpisuję się pod słowami, że marszałek Terlecki to postać z pięknym życiorysem. Jeżeli ktoś miałby być wysłany na korepetycje, to Budka i Trzaskowski do Terleckiego, a nie odwrotnie - podsumował.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić