Wypadek spowodował lokalny biznesmen. Rodzice ofiary: "To zabójca"

14-letni Mateusz zginął w potwornym wypadku w Kaliszu. W auto, którym jechał razem z rodziną, uderzyło luksusowe bmw. Za kierownicą siedział lokalny biznesmen, był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Rodzice ofiary wyznali po ostatniej rozprawie, że sprawca jest dla nich zabójcą.

14-latek zmarł w wypadku w Kaliszu. Zdj. ilustracyjne 14-latek zmarł w wypadku w Kaliszu. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Reza Estakhrian

Do tragedii doszło w Nowy Rok w Kaliszu. Na jednej z ulic rozpędzone bmw uderzyło czołowo w volkswagena golfa, którym podróżowała rodzina spod Ostrowa Wielkopolskiego - 14-letni Mateusz, 15-letni i Piotr i ich rodzice, Małgorzata i Mateusz.

14-latek zmarł w potwornym wypadku

Wypadek był bardzo poważny. Obrażenia odniosła cała rodzina, jednak największe 14-latek, który doznał rozległego urazu czaszkowo-mózgowego. Mimo heroicznej walki lekarzy chłopak po kilku godzinach zmarł w szpitalu.

Reszta rodzina także musiała być hospitalizowana. Mama Mateusza z licznymi złamaniami i urazem kręgosłupa trafiła na oddział neurochirurgiczny, a jej mąż i drugi syn na chirurgię. Poważnych obrażeń nie odniósł jedynie kierowca bmw.

Lokalny biznesmen pod wpływem alkoholu i narkotyków

Jak się okazało, za kierownicą bmw siedział lokalny biznesmen, instruktor i właściciel szkoły nauki jazdy Mateusz J. 42-latek w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. W jego organizmie odkryto prawie 2,5 promila alkoholu i kokainę w stężeniu odpowiadającym 0,5 promila alkoholu.

Przed samym wypadkiem kierowca jechał z prędkością ponad 160 km/h. Jak stwierdził biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, całkowitą winę za spowodowanie wypadku ponosił kierowca BMW. Biegły ustalił, że wykonywał on ruchy wskazujące na utratę panowania nad pojazdem.

Mateusz J. usłyszał prokuratorskie zarzuty o umyślne kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Rodzice ofiary: "To zabójca"

We wrześniu, dokładnie w dniu, w którym tragicznie zmarły Mateusz skończyłby 15 lat, ruszył proces. W piątek w Sądzie Rejonowym w Kaliszu odbyła się kolejna rozprawa. Rodzice ofiary wyznali po niej, że uważają Mateusza J. za zabójcę.

Bo jeżeli ktoś siada za kierownicą samochodu pod wpływem alkoholu i narkotyków, to jest zabójcą - powiedzieli w rozmowie z PAP.

Dodali, że nie przyjmują przeprosin, które oskarżony złożył przed sądem. Według nich Mateuszowi J. chodziło jedynie o uniknięcie surowej kary. - Naszym zdaniem to było nieszczere. Nie potrafię nawet patrzeć na tego człowieka. Liczymy na najwyższą karę dla niego – stwierdziła matka zmarłego chłopca.

Adwokaci reprezentujący rodziców stwierdzili poza salą rozpraw, że oskarżony powinien usłyszeć zarzut usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Obrońca oskarżonego z kolei poinformował, że "biegły z zakresu mechaniki samochodowej stwierdził, że przyczyną wystąpienia skutku śmiertelnego mogły być niezapięte przez chłopców pasy".

Oskarżony nadal jest w areszcie. Na poczet grożącej mu nawiązki na rzecz pokrzywdzonych i ewentualnych kosztów mieszkania zabezpieczono majątek podejrzanego, w postaci przymusowej hipoteki, do kwoty ćwierć miliona złotych na nieruchomości. Sprawa została odroczona do grudnia.

Czy Mata pracuje 18 godzin dziennie?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach