Wypłynęły z Rosji, by wesprzeć żołnierzy. Dlaczego dryfują po morzu?

Po ataku Rosji na Ukrainę z kraju agresora wypłynęły setki tankowców, których celem było wsparcie walczących. Nie wszystkie wypełniły swoje zadanie. Kilkadziesiąt jednostek obecnie dryfuje po morzu bez sprecyzowanego celu. To jednak pozory, za którymi kryje się obchodzenie sankcji.

Aż dwadzieścia rosyjskich tankowców dryfuje bez celu. To jednak tylko pozory, które pomagają w obchodzeniu sankcji gospodarczych (zdjęcie ilustracyjne)Aż dwadzieścia rosyjskich tankowców dryfuje po morzu. Bez celu? To tylko pozory, które pomagają w obchodzeniu sankcji gospodarczych [zdjęcie ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2020 Ken Jack

Według ustaleń "Digital Journal", obecnie około dwudziestu rosyjskich tankowców jest niewidocznych dla radarów. Ich kapitanowie celowo wyłączają transpondery, aby nie dało się ustalić obranego przez daną jednostkę kursu.

Wojna w Ukrainie. Co się dzieje z rosyjskimi tankowcami?

Takie postępowanie – sprzeczne z zasadami międzynarodowego prawa morskiego – wynika z chęci zatajenia, do jakiego państwa w rzeczywistości zmierza dana jednostka. Mimo że kupowanie ropy naftowej od Rosji stoi w sprzeczności z nałożonymi na nią sankcjami, pozostałe państwa nie są wcale chętne do rezygnowania z takich transakcji.

Jak podaje "CNN", niejasny status tankowców to znak dla potencjalnych kupujących, że znajdująca się na pokładzie ropa jest na sprzedaż. Jednocześnie klienci unikają nieprzyjemności z tytułu handlowania z agresorem, którego postępowanie zostało potępione przez większość społeczności międzynarodowej.

Zobacz też: Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach

Gdy przelejesz surowiec do zbiornika na lądzie, stanie się on anonimowy. Zmieszasz go z inną ropą naftową, załadujesz na inny tankowiec i sprzedaż jako europejską mieszankę, a nikt nie zorientuje się, że naprawdę pochodziła z Rosji – tłumaczył John van Schaik, ekspert ds. przemysłu naftowego w Energy Intelligence, cytowany przez "New York Times".

Rosjanie nie są pierwszymi, którzy wpadli na taki pomysł. Taką metodę stosowały już Wenezuela i Iran, aby obejść sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone.

Wybrane dla Ciebie

Co się dzieje z populacją Warszawy? Jest raport dotyczący stolicy Polski
Co się dzieje z populacją Warszawy? Jest raport dotyczący stolicy Polski
Samopoczucie i pamięć. Naukowcy wskazują zależność
Samopoczucie i pamięć. Naukowcy wskazują zależność
Nie żyje Piotr Przyborowski. Miał 32 lata. WOPR w żałobie
Nie żyje Piotr Przyborowski. Miał 32 lata. WOPR w żałobie
Stanął z truskawkami pod Biedronką. Wystarczyło pół godziny
Stanął z truskawkami pod Biedronką. Wystarczyło pół godziny
Pożary w Chorwacji. Polacy dostali wytyczne. "Nie rób selfie"
Pożary w Chorwacji. Polacy dostali wytyczne. "Nie rób selfie"
Dramat w Szczytnej. Wypadła z balkonu prosto do rzeki
Dramat w Szczytnej. Wypadła z balkonu prosto do rzeki
Włochy walczą z falą upałów. Antycyklon Pluto przynosi rekordowe temperatury
Włochy walczą z falą upałów. Antycyklon Pluto przynosi rekordowe temperatury
Piękna, ale śmiertelnie groźna. Tej muszli lepiej nie podnosić na plaży
Piękna, ale śmiertelnie groźna. Tej muszli lepiej nie podnosić na plaży
To już się dzieje. Sławosz Uznański-Wiśniewski szykuje się do startu
To już się dzieje. Sławosz Uznański-Wiśniewski szykuje się do startu
"Płuca świata" trawione ogniem. Dramatyczny raport o lasach tropikalnych
"Płuca świata" trawione ogniem. Dramatyczny raport o lasach tropikalnych
Szokujące sceny na basenie. Turystka straciła przytomność
Szokujące sceny na basenie. Turystka straciła przytomność
Koniec 12-dniowej wojny. Iran i Izrael zawierają rozejm
Koniec 12-dniowej wojny. Iran i Izrael zawierają rozejm