aktualizacja 

Zaatakował koszących trawę Ukraińców. Szybko pożałował

Niebezpieczna sytuacja w Odessie. Będący pod wpływem narkotyków oprych zaatakował mężczyzn, którzy kosili trawę. Ostatecznie to napastnik uciekał w popłochu. Przestraszył się... podkaszarki.

Zaatakował koszących trawę Ukraińców. Szybko pożałował
Agresywny mężczyzna był pod wpływem narkotyków (Nexta, Twitter)

Odessa to miasto portowe położone nad Morzem Czarnym. Kiedyś było ulubionym miejscem wypoczynku dla Ukraińców i Rosjan, ale po ataku Rosji wszystko się zmieniło. W styczniu 2023 roku UNESCO wpisała historyczne centrum Odessy na listę zagrożonych miejsc światowego dziedzictwa.

Rosjanie zaatakowali Odessę, ponieważ miasto pełni ważną rolę - jest logistycznym węzłem transportowym i komunikacyjnym.

W połowie czerwca w wyniku nocnego ataku okupantów na Odessę zginęły trzy osoby. Rosjanie zaatakowali miasto czterema rakietami Kalibr z okrętu na Morzu Czarnym. Trzy pociski udało się zestrzelić, ale jeden trafił w obiekt cywilny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Test robota koszącego dla wymagających

Jakiś czas temu, gdy Odessa dzielnie stawiała opór najeźdźcy, Oleksij Gonczarenko, deputowany ludowy Ukrainy, stwierdził, że ''Odessa to miasto bohaterów''. Okazuje się, że można o zaobserwować również w codziennym życiu, nawet podczas wykonywania prozaicznych czynności.

Atak nożownika w Odessie

Śmierć, zniszczenia, strach, bezsenne noce - to codzienność mieszkańców miasta. Mimo to Ukraińcy starają się wieść zwyczajne życie. Niezależny białoruski portal informacyjny Nexta opublikował na swoim Twitterze nagranie, na którym zarejestrowano niebezpieczną sytuację.

Jak dowiadujemy się z opisu, w Odessie narkoman zaatakował nożem mężczyzn, którzy kosili pobocze. Kilku mężczyzn próbowało odstraszyć atakującego intruza.

Ostatecznie udało się to, gdy jeden z nich chwycił za... podkaszarkę. Napastnik uciekał w popłochu, potykając się i upadając na jezdnię.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jak widać, podkaszarki do trawy skutecznie zastąpiły ręczne kosy i sprawdzają się w różnych sytuacjach.

Zdaniem komentujących, cała sytuacja jest tragikomiczna. Niektórzy uważają, że napastnik powinien spożytkować swoją energię na froncie, a nie na ulicy.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić