Zabił Kaję na oczach jej synka. Ciało ukrył w wersalce, Jest akt oskarżenia

Artur W. stanie przed sądem w Łodzi w sprawie brutalnego zabójstwa, którego miał dokonać w ubiegłym roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Policja
Kamil Karnowski

Wraz z aktem oskarżenia, który wpłynął do łódzkiego sądu, na jaw wychodzą przerażające fakty. Artur W. zabił 20-letnią Kaję dzień po tym, jak ta oznajmiła mu, że jest z nim w ciąży. Prawdopodobnie to właśnie było motywem brutalnego zabójstwa. Martwą kobietę znaleziono 10 dni temu. Była ukryta w wersalce, miała związane ręce.

Doszło do szarpaniny, w trakcie której oskarżony zaczął dusić pokrzywdzoną. Kiedy kobieta przestała dawać oznaki życia, ukrył jej ciało w wersalce. Po pewnym czasie, aby mieć pewność, że nie żyje zakleił jej usta taśmą, związał sznurkiem nogi, a na głowę założył worek foliowy i zacisnął sznurkiem - relacjonuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Był już wcześniej karany. W toku śledztwa okazało się, że w 2009 Artur W. został skazany w Anglii za gwałt na osiem lat więzienia. Zaatakował wtedy 27-latkę, która nad ranem szła do pracy. Polak dusił kobietę, a później zgwałcił. Policja złapała go dopiero po 4 miesiącach.

Poznali się przypadkiem. Ich związek przypominał te, które znamy z romantycznych powieści. Mężczyzna udzielił jej pomocy, gdy została zaatakowana przez dwóch agresywnych napastników. Niedługo potem kobieta wraz ze swoim 2-letnim synem zamieszkała u 30-latka w wynajmowanym przez niego mieszkaniu w Łodzi. Mężczyzna miał dobre relacje z jej dzieckiem. Kupował chłopcu prezenty, a także opiekował się nim pod nieobecnością kobiet - opowiada Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Miał 10 cm ostrze w głowie i się nie zorientował. Poszedł do lekarza z bólem brzucha

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?