Wiktoria Policha
Wiktoria Policha| 

Zabrał do domu małą sarnę. Interweniowała policja. Nigdy tego nie rób!

29

Policja z Janowa Lubelskiego poinformowała o nietypowej interwencji. 61-latek zabrał z łąki małą sarnę do domu. Funkcjonariusze musieli interweniować. Nigdy tego nie rób!

Zabrał do domu małą sarnę. Interweniowała policja. Nigdy tego nie rób!
Zabrał do domu małą sarnę. Interweniowała policja. Nigdy tego nie rób! (Policja Janów Lubelski)

Jak informuje policja z Janowa Lubelskiego, 61-letni mieszkaniec powiatu janowskiego wrócił do domu z sarną. Mężczyzna zabrał ją z łąki do domu. Nie wiedział jednak, że na przetrzymywanie zwierzyny leśnej, potrzebuje odpowiedniego zezwolenia.

Chciał się nią zaopiekować. Mężczyzna tłumaczył policji, że znalazł sarnę podczas koszenia łąki. Była sama i leżała wśród trawy. 61-latek zdecydował, że zabierze ją ze sobą do domu.

Zwierzę nie posiadało żadnych widocznych obrażeń. Jak podaje policja, sarna zostanie przekazana do schroniska dla dzikiej zwierzyny. Wcześniej była trzymana pod dachem w zabudowaniach gospodarczych na słomie.

Kara grzywny za przetrzymywanie leśnych zwierząt. Nigdy tego nie rób

Nigdy tego nie rób. Przetrzymywanie leśnych zwierząt wymaga odpowiedniego zezwolenia. Robienie tego dla własnej przyjemności, jak również samo opatrywanie i dokarmianie saren pod własnym dachem bez zgłoszenia tego odpowiednim służbom, wiąże się z poważnymi konsekwencjami.

Prawo to wynika z art. 51 ust.1 pkt 3 Ustawy z dnia 13.10.1995r. Prawo łowieckie. Dokument podaje też, że: "Kto przetrzymuje zwierzynę bez odpowiedniego zezwolenia - podlega karze grzywny".

Aby móc opiekować się dzikim zwierzęciem należy uzyskać odpowiednie zezwolenie od właściwego miejscowo organu samorządu terytorialnego. Jest nim starosta powiatu.

Starosta może wyrazić zgodę, na okres do 6 miesięcy, na przetrzymywanie zwierzyny, osobie, która weszła w jej posiadanie w wyniku osierocenia, wypadku lub innego uszkodzenia ciała zwierzyny, mając na uwadze potrzebę podjęcia koniecznej opieki i leczenia. Zwierzyna ta powinna następnie być przekazana uprawnionym podmiotom w celu dalszej hodowli - podaje ustawa.

Kolejnym powodem, dla którego nie można zabierać leśnej zwierzyny do domu, jest jej bezpieczeństwo i dalsze życie. Leśne maluchy wcale nie są porzucane, jak wydaje się wielu spacerowiczom. Jak podają Lasy Państwowe, ich matki często czekają w pobliżu. Małe sarny zazwyczaj ukrywane są w trawie, by ustrzec je przed drapieżnikami.

Co robić, gdy natniemy się na opuszczone zwierzę w lesie? Poniżej krótka instrukcja od leśników:

  1. Należy pamiętać, że zwierzęta leśne to zwierzęta dzikie, których nie wolno dotykać, kiedy matki poczują zapach człowieka na swoim potomstwie, mogą je porzucić.
  2. Pamiętajmy, że młode, choć wyglądają bardzo niepozornie, są bronione przez dorosłe osobniki. Spotkanie z nimi może się okazać dla człowieka bardzo niebezpieczne.
  3. Należy poinformować miejscowego leśniczego o rannym lub chorym zwierzęciu zauważonym w lesie.
Zobacz także: Kulturalna sarenka. Potrafiła zachować się na pasach

Wiktoria Policha, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić