Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Zagryzły siedmiolatkę. Jest opinia behawiorysty

203

Prokuratura w Olsztynie analizuje opinię behawiorysty dotyczącą tragedii z udziałem dogów niemieckich, które zagryzły 7-letnią Natalkę. Do śmiertelnego ataku doszło przed rokiem. Być może uda się zakończyć postępowanie w połowie lutego.

Zagryzły siedmiolatkę. Jest opinia behawiorysty
Zagryzły siedmiolatkę. Jest opinia behawiorysty (Adobe Stock)

Latem ubiegłego roku, w pobliżu Barczewa (woj. warmińsko - mazurskie), doszło do dramatycznego zdarzenia. Siedmioletnia Natalka przyszła do miejscowej hodowli psów. Ze zwierzakami wcześniej często bawiła się, wychodziła na spacery. Tym razem jednak 7-latka została zaatakowana przez dogi niemieckie. Dziewczynka zmarła na miejscu.

Dorosłe dogi mogą ważyć nawet 90 kg. Są uznawane za psy stróżujące. Do tej pory nie ustalono, dlaczego psy zaatakowały. Zostały zabrane na obserwację. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie otrzymała właśnie obszerną opinię behawiorysty, która liczy ponad 300 stron. Dokument ten ma pomóc w wyjaśnieniu przyczyn ataku. Śledczy analizują teraz tę opinię, co może potrwać jeszcze kilka tygodni.

Po przeanalizowaniu jej prokurator prowadzący sprawę podejmie dalsze decyzje. To trochę potrwa. Zakończenia postępowania możemy spodziewać się przypuszczalnie w połowie lutego — mówi "Faktowi" prokurator Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Dowbor o zmianach w Pytaniu na śniadanie, nowej szefowej i oglądalności TV Republika.

Ataki psów na ludzi. Kolejna tragedia

W 2022 roku doszło do podobnej sytuacji. W miejscowości Skarbiciesz na Lubelszczyźnie za 48-letnim mężczyzną wybiegły dwa owczarki belgijskie. Zaatakowany próbował uciekać rowerem, ale na nic to się zdało.

Jak relacjonował Onet, próbował wejść na drzewo, tam zostały strzępy jego koszuli. Psy rozszarpały nawet jego spodnie. Był tak pogryziony, że rodzina miała problem z rozpoznaniem. Właściciel przyznał, że kilka dni wcześniej psy wydostały się z posesji i nie mógł ich znaleźć.

Rok wcześniej w Przemyślu pies rasy pitbull rzucił się na 12-latka. Chłopcy nie poszli do szkoły, a zaatakowany odwiedzał kolegę w mieszkaniu. Właścicielowi zwierzę zostało odebrane, a Mariusz S. stanął przed sądem, za brak zezwolenia na posiadanie niebezpiecznej rasy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Lotnisko w Brukseli czeka paraliż. W Belgii szykują strajk generalny
Norwegia: 27 tys. łososi "zwiało" z hodowli. Mogą zagrozić ekosystemowi
Związek Podhalan murem za tradycyjnym konnym transportem do Morskiego Oka
Blisko dramatu pod Toruniem. Naładowana naczepa odczepiła się od ciągnika
Piłkarz skandalista odnajduje się w nowym kraju. Wiadomo, po co schodzi do baru
Niebezpieczne gryzaki dla psów. Powodują "syndrom wilkołaka"
To nie jest kraj dla naukowców. Coraz więcej osób wyjeżdża
Jest gwiazdą NBA, a płakał przed bankomatem
Tragiczny wypadek autobusu w Gwatemali. Ponad 30 ofiar
Odważna deklaracja mistrzyni świata. Mówiła wprost o orientacji
Turniej WTA w Dausze. Świątek lekką ręką awansowała do trzeciej rundy
Kiedy przycinać hortensję bukietową? Nie przegap terminu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić