Zakaz używania telefonu w szkołach. Rusza od 1 maja
Od 1 maja w austriackich szkołach obowiązuje zakaz korzystania z telefonów komórkowych, obejmujący również wycieczki szkolne. Nowe przepisy określają sytuacje, w których nauczyciele mogą zwolnić uczniów z tego zakazu.
Austriacki minister edukacji Christoph Wiederkehr ogłosił, że od 1 maja wprowadzony zostaje zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach na terenie całego kraju. Decyzja ta jest jednym z pierwszych działań nowego koalicyjnego rządu w dziedzinie edukacji. Zakaz obejmuje również wycieczki szkolne i inne wydarzenia organizowane przez szkoły.
Przeczytaj też: Nastolatek idzie na autobus. Kierowca nie wytrzymał
Nowelizacja rozporządzenia dotyczącego regulaminów szkolnych wprowadza zakaz korzystania z telefonów komórkowych, smartwatchy i podobnych urządzeń przez uczniów do ósmej klasy, czyli do 14. roku życia. Ograniczenie to obowiązuje zarówno w budynkach szkolnych, jak i podczas zajęć poza szkołą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W końcu ceny, które nie straszą. Tyle kosztują polskie nowalijki
W przypadku złamania zakazu, uczeń musi oddać telefon nauczycielowi, który zwróci go po zakończeniu zajęć. W sytuacjach wyjątkowych, gdy „sytuacja rodzicielska tego wymaga”, telefon może zostać zwrócony bezpośrednio rodzicom lub opiekunom.
Wyjątki od zakazu
Nowe przepisy przewidują pewne wyjątki. Nauczyciele mogą zezwolić na użycie urządzeń cyfrowych, jeśli jest to konieczne w procesie edukacyjnym lub z powodów medycznych. Ponadto, podczas kilkudniowych wycieczek szkolnych, uczniowie mogą korzystać z telefonów w sposób odpowiedni do ich wieku.
Dotychczas zakazy korzystania z telefonów były wprowadzane indywidualnie przez kraje związkowe lub poszczególne szkoły. Decyzja Ministerstwa Edukacji ujednolica te zasady na terenie całej Austrii.
W Europie coraz więcej krajów decyduje się na wprowadzenie zakazu używania telefonów w szkołach. Finlandia dołączy do tego grona od 1 września 2025 roku. Podobne regulacje obowiązują już we Francji, Włoszech, Grecji, Portugalii i Słowacji. W Polsce, mimo że zakaz nie jest jeszcze planowany, trwają analizy dotyczące jego wpływu na edukację dzieci.