Zduny. Sąsiadka znalazła martwe dziecko. Ciało chłopca przebadali lekarze
W czwartek (4 listopada) w Zdunach koło Krotoszyna doszło do tragicznego odkrycia - znalezione zostało ciało 16-miesięcznego chłopca. Co było przyczyną śmierci? Śledczy przeprowadzili już sekcję zwłok.
Źródło zdjęć: © Pixabay
16-miesięczny chłopiec zmarł 4 listopada. Jego ciało miała dostrzec sąsiadka. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że dziecko zachłysnęło się herbatą.
W poniedziałek przeprowadzona została sekcja zwłok. Aktualnie trwa oczekiwanie na opinię biegłego.
Mogę wskazać, że na tym etapie postępowania, które się toczy, niezbędne jest zebranie całościowego materiału i te czynności zostały przez prokuratora zlecone. W tym konkretnym przypadku jest to również zebranie danych z sądu rodzinnego. Jak one wpłyną, będą poddane analizie. Jeżeli zajdzie kolejność przesłuchania dalszych świadków, to takie czynności będą przeprowadzone - powiedział w rozmowie z Głosem Wielkopolskim rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, Maciej Meler.
Tragedia w Zdunach. Potrzebne dodatkowe badania
Po tragedii w Zdunach konieczne są dodatkowe badania, na co uwagę zwrócił rzecznik prokuratury.
Biegli zastrzegli konieczność dodatkowych badań histopatologicznych pobranych wycinków i w oparciu o obraz sekcyjny przeprowadzone badania mogą ewentualnie wskazać mechanizm zgonu, bądź bezpośrednią przyczynę. Do momentu uzyskania tych danych, nie ma możliwości udzielić bardziej szczegółowych informacji, ponieważ takie dane jeszcze nie wpłynęły - dodał.
Źródło artykułu: o2pl