Zepchnął ciężarną żonę z klifu. Przedtem zrobił sobie z nią selfie

W 2018 roku 40-letni Hakan Aysal zabrał swoją ciężarną żonę na wakacje do tureckiej prowincji Mugla. Podczas wspinaczki na klif kobieta spadła ze skały i zmarła. Szybko okazało się, że to nie był wypadek, a doskonale zaplanowane zabójstwo. W sprawie zapadł właśnie wyrok.

Mężczyzna zrobił zdjęcie na chwilę przed tym jak zepchnął żonę z klifu.Mężczyzna zrobił zdjęcie na chwilę przed tym jak zepchnął żonę z klifu.

Do tragedii doszło w czerwcu 2018 roku. 40-letni Hakan i jego 32-letnia żona Semra wybrali się na wakacje do Doliny Motyli położonej w południowo-zachodniej Turcji. Podczas jednej z pieszych wycieczek ciężarna kobieta spadła z klifu. Nie udało jej się uratować - zmarła na miejscu.

Początkowo sądzono, że to tylko nieszczęśliwy wypadek. Tragiczną historią zainteresowały się media, które rozpowszechniły selfie pary zrobione na kilka minut przed śmiercią Semry. Fotografię zobaczył mężczyzna, który również spędzał wakacje w dolinie i przypomniał sobie, że widział całe zajście.

Zrobił sobie selfie z żoną, a później ją zabił

Turysta zgłosił się na policję i powiedział, że był świadkiem wypadku, a co więcej, nagrał go. Zainteresował się parą, ponieważ "bardzo dziwnie się zachowywała".

Zatrzymałem się tam, aby zobaczyć zatokę Kabak z moją rodziną. Moja córka nagrywała wszystko moim telefonem. Małżeństwo Aysal schodziło w tym momencie ze zbocza. Żartowaliśmy nawet: albo ten mężczyzna zrzuci kobietę, albo kobieta zrzuci mężczyznę - mówił świadek.

Inny świadek powiedział, że Hakan był bardzo spokojny po śmierci żony. Momentami wydawał się zrelaksowany i zadowolony. Nie chciał brać udziału w poszukiwaniach ciała i nie interesował się tym, co robią służby ratunkowe. "Nie zachowywał się jak mężczyzna, którego żona właśnie spadł z klifu" - mówił mężczyzna.

Policja po wysłuchaniu zeznań świadków wszczęła postępowanie. Śledczy dowiedzieli się, że niedługo przed śmiercią Semry jej mąż zaciągnął na nią aż siedem pożyczek. Wykupił jej także polisę ubezpieczeniową o wartości 400 tys. lir tureckich (ok. 120 tys. złotych). Wszystkie te pieniądze próbował przejąć zaraz po powrocie z wakacji.

Na podstawie zebranych dowodów Hakan został oskarżony o zabójstwo żony. 40-latek nie przyznał się do winy i powiedział, że Semra spadła z klifu, ponieważ się potknęła. Utrzymuje także, że wykupienie polisy tuż przed zdarzeniem było zwykłym zbiegiem okoliczności.

We wtorek 15 lutego, po trwającej od roku batalii sądowej mężczyznę skazano na 30 lat więzienia. Rodzina Semry powiedziała dziennikarzom, że wierzą w winę Hakana i sprawiedliwość została wreszcie wymierzona.

PiS walczy o elektorat. Prof. Sowiński: Emeryci są zdyscyplinowanymi wyborcami

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach