Znokautował ekspedientkę. Spędzi 2 miesiące w areszcie

44-letni mężczyzna uderzył ekspedientkę po tym, jak zwróciła mu uwagę. Kobieta upomniała klienta o obowiązku noszenia maseczki ochronnej w sklepie.

Mężczyzna spędzi 2 miesiące w areszcie za uderzenie ekspedientkiMężczyzna spędzi 2 miesiące w areszcie za uderzenie ekspedientki
Źródło zdjęć: © kujawsko-pomorska.policja.gov.pl

Do przestępstwa doszło w środę, 5 sierpnia. Do sklepu wszedł mężczyzna bez maseczki ochronnej. Ekspedientka zwróciła mu uwagę i powiedziała, że nie obsłuży go, jeśli ten nie ma maseczki ochronnej. 44-latek zaczął rzucać wulgaryzmy w stronę kobiety.

Postanowił zasłonić usta koszulką, ale ekspedientka wciąż nie chciała go obsłużyć. Wściekły klient zagroził kobiecie i wyszedł ze sklepu. Po chwili jednak wrócił z maseczką ochronną na twarzy. Ekspedientka uznała jednak, że w związku ze wcześniejszym zachowaniem w stosunku do niej, nie obsłuży klienta.

Mężczyzna zignorował to i podszedł do lodówki. Wyciągnął piwo, a kiedy kobieta zwróciła mu uwagę, że tylko obsługa podaje towar, nie reagował. W końcu ekspedientka podeszła do niego i próbowała powstrzymać przed wyciągnięciem alkoholu. Wtedy doszło do rękoczynów.

Mężczyzna uderzył ekspedientkę. Spędzi 2 miesiące w areszcie

Mężczyzna odepchnął kobietę i uderzył pięścią w twarz. Po chwili wyszedł, zostawiając nieprzytomną sprzedawczynię na podłodze. Pokrzywdzona zawiadomiła policję, która natychmiast zajęła się sprawą. Zabezpieczono monitoring, co pomogło funkcjonariuszom wytypować sprawcę. Następnego dnia zatrzymano 44-latka.

Mężczyźnie postawiono zarzut uszkodzenia ciała powyżej dni 7, a także gróźb karalnych. Kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz dodał, że oba przestępstwa zostały zakwalifikowane jako "czyny o charakterze chuligańskim". Wiąże się z tym wyższa kara. Po zapoznaniu się z aktami sprawy, sąd zadecydował o areszcie mężczyzny na okres dwóch miesięcy.

Koronawirus. Łukasz Szumowski: transmisja zakażenia u dzieci jest ograniczona

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje