aktualizacja 

Lekarz nie wykrył choroby i zalecił picie jogurtu. Nie będzie mogła zajść w ciążę

13

Dafina Malovska ma duży żal do lekarzy, który nie potrafili prawidłowo jej zdiagnozować. Kobieta przez kilka miesięcy skarżyła się na wzdęty brzuch. Dopiero ginekolog odkrył, że w jej ciele rozwijał się rak macicy i był już w drugim stadium.

Lekarz nie wykrył choroby i zalecił picie jogurtu. Nie będzie mogła zajść w ciążę
Dafina Malovska (Facebook)

40-letnia mieszkanka Wielkiej Brytanii ma za sobą bardzo ciężki okres w życiu. Kilka lat temu Dafina Malovska z Carshalton w Surrey zauważyła u siebie wzdęty brzuch. Kobieta zgłosiła się do lekarza rodzinnego, ale ten zbagatelizował objawy i odesłał do domu.

Kobieta ma żal do lekarzy

Dolegliwości nie ustępowały, dlatego Dafina kolejny raz poszła do lekarza. Wtedy dostała skierowanie do gastrologa. Specjalista wykonał badanie, ale nie dopatrzył się niczego, co mogłoby go zaniepokoić. Zalecił kobiecie jeść jogurt probiotyczny i zaczekać.

Mijały kolejne miesiące, a kobieta wciąż zmagała się ze wzdętym brzuchem. W końcu poszła na prywatną wizytę do ginekologa. To on wykrył w jej ciele raka macicy. Nowotwór był już w drugim stadium, guz ważył pół kilograma.

Ginekolog zalecił jak najszybsze poddanie się operacji. Chirurdzy musieli usunąć jej macicę, ponieważ nowotwór zaatakował jajniki. - Byłam przerażona, bałam się, że umrę - wspomina kobieta w rozmowie z Daily Mail.

Dafina Malovska zdaje sobie sprawę z tego, że nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę. Kobieta nie zdążyła wcześniej urodzić dziecka, dlatego tym bardziej trudno jest jej pogodzić się z faktem, że nie ma macicy.

Na szczęście to nie stanowiło problemu dla mężczyzny, z którym obecnie jest związana. Pół roku po operacji poznała Ashtona, który zapewnił ją o swojej miłości bez względu na wszystko.

Dzisiaj 40-latka nagłaśnia swoją sprawę i jednocześnie zbiera podpisy pod petycją w sprawie wprowadzenia corocznych wizyt kontrolnych u ginekologa dla wszystkich mieszkanek Wielkiej Brytanii. Ten przywilej istnieje już m.in. w Finlandii, Szwecji, Belgii czy Czechach.

Zobacz także: Szczepienia dla nauczycieli. "Masowe dopiero za kilka miesięcy"
Autor: KSA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić