Paulina Antoniak
Paulina Antoniak| 

Nowy problem dużych miast. Piesi muszą się mieć na baczności

26

SUV-y stały się ostatnio jednymi z najpopularniejszych rodzajów samochodów kupowanych w Europie. Ich zwolennicy za nic mają argumenty, że są niebezpieczne i silnie zanieczyszczają środowisko. Dodatkowo, ze względu na swoje rozmiary, zajmują dużo przestrzeni w miastach. Skąd bierze się moda na SUV-y?

Nowy problem dużych miast. Piesi muszą się mieć na baczności
Nowy problem dużych miast. Piesi muszą się mieć na baczności (Pixabay)

SUV to skrót od Sport Utility Vehicle, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza pojazd sportowo-użytkowy. W pierwotnym założeniu miały być dedykowane osobom, które cenią aktywne formy spędzania czasu i łączyć cechy pojazdów osobowych i terenowych.

Jak podaje portal portal Automotive News Europe, w 2023 r. sprzedaż SUV-ów w Europie sięgnęła 51 proc. udziałów w rynku. Przekłada się to zatem bezpośrednio na liczbę tego rodzaju aut na drogach.

Skąd taka popularność SUV-ów? Otóż specjaliści wskazują na duży wpływ trendów i mody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mercedes-AMG EQE SUV 43 - życie z elektrykiem w zimie
Jeśli widzimy wykreowany wizerunek szczęśliwej rodziny jeżdżącej SUV-em, to myśląc o kupnie rodzinnego samochodu, na pewno weźmiemy to pod uwagę. Większość z nas lubi przynależeć do tych, którzy idą z duchem czasu, postępem, lubimy być postrzegani jako nowocześni - wyjaśniła w rozmowie z "Wyborczą.biz" psycholożka transportu Magdalena Wit-Wesołowska.

Narastający problem z SUV-ami

Ponadto SUV jest rodzajem auta, które z uwagi na swój ciężar, przyczynia się do szybszego niszczenia dróg, dodatkowo produkuje więcej spalin i tym samym silnie zanieczyszcza środowisko, a ponadto jest niebezpieczne dla pieszych.

Im cięższe i większe auto tym bardziej przyczynia się do degradacji dróg, po których jeździ. Produkuje też siłą rzeczy więcej spalin, jednak tu oczywiście ważnym czynnikiem jest też stan techniczny samochodu i rodzaj napędu. Wyższe auto jest też większym zagrożeniem dla pieszych, zwłaszcza dzieci. Pamiętajmy, że pole widzenia z kabiny SUV-a często wygląda inaczej niż w przypadku zwykłego samochodu – z przodu jest spora "martwa strefa" - tłumaczył dla "Wyborczej" Łukasz Kamiński z Instytutu Spraw Obywatelskich w Łodzi.

Badania dowiodły, że w przypadku SUV-ów prawdopodobieństwo potrącenia pieszego podczas skręcania na skrzyżowaniu w lewo jest dwukrotnie większe niż w przypadku innych rodzajów samochodów, a w trakcie skręcania w prawo ryzyko jest aż o 63 proc. wyższe.

Jakby tego było mało SUV-y zabierają znacznie powierzchnie przestrzeni miejskiej. - SUV-y zajmują też na drodze więcej miejsca i więcej miejsca potrzebują na parkowanie. Czasem okazuje się więc, że droga, przy której parkują i jeżdżą SUV-y jest już za wąska, żeby mógł nią jechać bezpiecznie choćby rowerzysta czy ktoś na skuterze - podsumował Łukasz Kamiński.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić