Angelina Jolie oszukana podczas adopcji. Kłamstwo wyszło na jaw

167

Angelina Jolie w 2005 roku adoptowała dziewczynkę z Etiopii, która miała stracić oboje rodziców. Okazało się jednak, że matka Zahary żyje i pracuje nad tym, aby wyjść z biedy. Nigdy nie otrzymała wsparcia finansowego i nie pozwolono jej zobaczyć się z córką.

Angelina Jolie oszukana podczas adopcji. Kłamstwo wyszło na jaw
Angelina i Zahara.

Angelina Jolie wychowuje szóstkę dzieci. Z Bradem Pittem ma 15-letnią Shiloh i 13-letnie bliźnięta Vivienne i Knox'a. Pozostała trójka, czyli Maddox, Pax i Zahara, są adoptowani.

Angelina oszukana podczas adopcji

W 2005 roku Angelina adoptowała Zaharę, niestety została oszukana. Kiedy aktorka, dzięki agencji, natrafiła na sześciomiesięczną dziewczynkę, usłyszała, że jej biologiczna matka nie żyje. Agencja poinformowała ją, że maleństwo zostało porzucone przez ojca, a biologiczna matka zmarła w wyniku AIDS.

W 2009 r., Angelina powtórzyła to w jednym w wywiadów, jednocześnie zwracając uwagę na problem AIDS w krajach Trzeciego Świata. Nie była wówczas świadoma, że matka Zahary żyje i oddała dziecko, ponieważ nie mogła sama go utrzymać. Kłamstwo jednak wkrótce wyszło na jaw i okazało się, że to agencja adopcyjna podała fałszywe informacje.


35-letnia obecnie Mentewab Dawit Lebiso urodziła się i wychowała w skrajnej biedzie. W wieku 19 lat została zgwałcona i zaszła w ciążę. Wszyscy się od niej odwrócili, uważając, że dokonała haniebnego czynu. Bez wsparcia rodziny, nie było jej stać na utrzymanie dziecka, dlatego postanowiła, że odda je do adopcji.

Agencja adopcyjna, która zajęła się całą procedurą, ukryła przed aktorką, że biologiczna matka Zahary żyje. Prawdopodobnie chcieli mieć pewność, że Jolie się nie rozmyśli i zapłaci ogromną kwotę za otrzymanie praw do dziewczynki. Agencja skontaktowała się z biologiczną rodziną dziewczynki i zabroniła komukolwiek mówić prawdę.

Kiedy sprawa wyszła na jaw Mentewab powiedziała, że chce skontaktować się z córką. Zaznaczyła przy tym, że nie zależy jej na odebraniu dziecka, a jedynie krótkim spotkaniu. Niestety Angelina Jolie i Brad Pitt nigdy się na to nie zgodzili.

Mentawab żyje za mniej niż 15 pensów (ok. 80 gr) dziennie i mieszka w domu bez bieżącej wody. Mieszkanie nie posiada ogrzewania ani toalety. Codziennie walczy o to, aby wyjść z nędzy i zacząć godnie żyć. Nie ma męża i dzieci, ponieważ wie, że to byłoby nieodpowiedzialne.

Oddałam jedno dziecko i nie chcę oddawać drugiego. Nie chcę też być od nikogo zależna, dlatego będę sama, dopóki nie zarobię wystarczająco dużo pieniędzy na własne utrzymanie - mówiła.

Mentewab kończy trzyletni kurs stolarki na miejscowej uczelni technicznej. Jak wspomniała Daily Mail nigdy nie otrzymała listu i kartki od Angeliny. Nikt też nie zaproponował jej finansowego wsparcia.

Zobacz także: Odkrycie w miejscu narodzin Marii Magdaleny. Synagoga sprzed 2 tys. lat
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić