Anita Werner pokazała co dzieje się w Grecji. "Byłam 438. w kolejce"

456

Prowadząca "Fakty" TVN Anita Werner przebywa obecnie na urlopie na greckiej wyspie Kreta. Dziennikarka wybrała się do ruin słynnego pałacu w Knossos. To, co zastała na miejscu całkowicie ją zaskoczyło. Nie chodzi tylko o widoki.

Anita Werner pokazała co dzieje się w Grecji. "Byłam 438. w kolejce"
Anita Werner na wakacjach. (Instagram)

Anita Werner szczegółowo relacjonuje swoje greckie wakacje w mediach społecznościowych. Prowadząca "Fakty" na antenie TVN nie próżnuje na urlopie. Dziennikarka wybrała się ostatnio, by zobaczyć ruiny pałacu w Knossos na Krecie.

Dziennikarka pokazała, co dzieje się na Krecie

Kiedy dziennikarka TVN przybyła wraz z ukochanym na miejsce zastała... ogromną kolejkę turystów, pragnących tak samo jak ona zobaczyć budowlę związaną m.in. z greckimi mitami o Minotaurze i legendarnym królu Minosie, który panował w potężnej starożytnej Krecie.

Byłam mniej więcej 438. w kolejce, ale w Knossos zobaczyłam wszystko to, co chciałam. Czyli to, co zostało ze starożytnego minojskiego pałacu (zobaczcie kolejne zdjęcia). Powstał w 1400 roku przed naszą erą! I miał ponad 17 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni! Przynajmniej tak rozległe ślady odkrył w 1905 roku sir Arthur Evans i częściowo pałac odtworzył - napisała na Instagramie Anita.

"Nie umiałam zliczyć, ile osób chciało dziś zobaczyć ruiny pałacu w Knossos. Zakładam, że to były dziesiątki tysięcy. Jak na zainteresowanie tym miejscem, to podobno niewiele. Byliście? Jak Wasze doświadczenia? Też było tak pusto?" - dopytuje swoich fanów dziennikarka.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Na wpis Werner odpowiedziała aktorka i prezenterka Katarzyna Skrzynecka. "Co roku przywożę do Knossos kolejną ekipę przyjaciół, dołączającą do naszej Greckiej Ekipy (choć stacjonujemy w regionie Chanii...). Jak raz przyjadą, to już zawsze wracają Freski z delfinami z tzw "Łaźni Królowej" to jedne z ART cudów (porównywalne z Kaplicą Sykstyńską, choć tysiące lat starsze!)" - czytamy w komentarzach.

Byłam tydzień temu. Kolejka była długa, ale to obowiązkowy punkt zwiedzania - napisała fanka Werner.

"Polecam Kretę w połowie września, bardzo ciepło, bez tłumów Knossos można podziwiać zupełnie prawie bezludnie i cieszyć się muzyką cykad i koniecznie muzeum w Heraklionie przed Knossos - inne jest wtedy spojrzenie na ruiny pałacu" - napisała inna obserwatorka dziennikarki.

Zobacz także: Rekordowo wysokie ceny nad morzem? Ekspert o "specyficznym roku"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić