Kozidrak bez hamulców. "W łóżku jest ogień"

49

Wiele osób może się zdziwić bardzo szczerym wyznaniem 61-letniej Beaty Kozidrak. W swojej książce ujawniła, że nadal może sobie pozwolić na łóżkowe szaleństwa. - Życzę takiej odwagi wszystkim - podkreśliła.

Kozidrak bez hamulców. "W łóżku jest ogień"
Beata Kozidrak (akpa)

Beata Kozidrak przez 37 lat była żoną Andrzeja Pietrasa. Pięć lat temu para się rozstała. Problemy w małżeństwie pojawiły się wtedy, gdy Pietras popadł w nałóg.

Po rozwodzie gwiazda zespołu "Bajm" nie chciała być sama. Otworzyła się na poznawanie nowych osób, czego efektem było znalezienie kolejnej miłości.

Tożsamości partnera Kozidrak nie zdradza. W swojej książce opisała jednak, jak wygląda jej nowy związek.

Nie będę ujawniać, kim jest, on sobie tego nie życzy. Wystarczy, że ja jestem osobą publiczną i muszę sobie z tym dawać radę. Uszanowałam jego decyzję, więc nie będziemy pokazywać zdjęć z naszych krótkich, ale intensywnych wypadów na motorze ani lansować się na ściankach - pisze 61-letnia piosenkarka.

Beata Kozidrak szczera do bólu

Później otworzyła się jeszcze mocniej. "Mamy siebie i naszą miłość. Nie chcę tego zepsuć. (...) Moja popularność może zabić każdy związek i zdaję sobie z tego sprawę. Najważniejsze, że on jest obok mnie i bardzo mnie wspiera radą i doświadczeniem" - podkreśliła.

Oczywiście w łóżku jest ogień... Tak, jestem kobietą, która może znaleźć uczucie w każdym wieku. Życzę takiej odwagi wszystkim - podsumowała Beata Kozidrak.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić