Cielecka pod wrażeniem talentu Wieniawy. "Sceny miłosne zagrała naprawdę przepięknie"

Magdalena Cielecka w rozmowie z nami nie ukrywa, że była pod dużym wrażeniem talentu aktorskiego Julii Wieniawy, z którą spotkała się na planie nowego filmu "Nieobliczalna". - Przypieczętowała swój talent aktorski nie tylko odważnymi scenami miłosnymi, ale przede wszystkim też emocjonalnymi - mówi nam Cielecka.

Magdalena Cielecka chwali talent aktorski Julii Wieniawy. Zagrały razem w filmie "Nieobliczalna"Magdalena Cielecka chwali talent aktorski Julii Wieniawy. Zagrały razem w filmie "Nieobliczalna"
Źródło zdjęć: © Forum | Krzysztof Jarosz
Filip Borowiak

Magdalena Cielecka odwiedziła studio Wirtualnej Polski, by opowiedzieć o roli w nowym filmie "Nieobliczalna", który już w ten piątek zadebiutuje na platformie Amazon Prime.

Aktorka opowiedziała nam m.in. dlaczego postanowiła zaufać swojej koleżance Agnieszce Grochowskiej, która zachęcała ją do wzięcia udziału w tym projekcie i jak pracowało jej się z tak wielkim gigantem streamingowym, jakim jest Amazon. Cały wywiad z Magdaleną Cielecką ukaże się już jutro, tj. we wtorek 14 maja na kanale Wirtualnej Polski na YouTube.

Na planie filmu Cielecka pierwszy raz spotkała się zawodowo z Julią Wieniawą, która bez wątpienia jest jedną z największych idolek młodego pokolenia. Jak pracowało jej się z młodszą koleżanką?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magdalena Cielecka chwali talent aktorski Julii Wieniawy

Julia miała bardzo wymagające aktorskie zadanie, to były dramatyczne, pełne emocji sceny. Chciała zerwać z wizerunkiem, jaki jest kolportowany i najbardziej znany i w mediach, i w innych jej odsłonach. Bardzo tego chciała, zmieniła się też fizycznie do tej roli. Zobaczyłam to i pogratulowałam jej, bo super sobie z tym poradziła. Jest w tym bardzo wiarygodna i bardzo jest tą postacią - powiedziała nam Magdalena.

Dla Julii niektóre sceny w "Nieobliczalnej", w tym odważne sceny miłosne, były bez wątpienia dużym wyzwaniem. Czy według Magdaleny zmierzenie się z takimi scenami może być dla Julii pewnego rodzaju nowym otwarciem, jeśli chodzi o jej drogę aktorską?

Nawet nie chodzi o takie sceny. Ja Julkę widziałam w kilku rzeczach, gdzie bardzo mi się podobała i pomyślałam sobie, że to faktycznie jest aktorka. Oczywiście jest ofiarą pewnego wizerunku - ludzie postrzegają lub chcą ją postrzegać jako taką, a nie inną osobę, a ona naprawdę ma talent. W wypadku tego filmu to przypieczętowała. I to wcale nie odważnymi scenami miłosnymi, których w tym filmie jest dużo i są naprawdę przepiękne (...), ale przede wszystkim scenami emocjonalnymi, gdzie ma coś do zrobienia, z czymś się nie godzi, ma do przeżycia tragedie, które ją spotykają tam lub musi dojść do prawdy, której poszukuje - dodała aktorka.

Zobaczcie też nasz ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem odcinka był Bartłomiej Topa. Aktor kilka miesięcy temu zachwycił Polaków jako Jan Paweł Adamczewski w serialu "1670". Topa opowiedział nam, jak wyglądały jego pierwsze dni na planie, jak na serial zareagowali fani platformy Netflix za granicą oraz co czeka widzów w 2. sezonie "1670".

Topa wrócił również wspomnieniami do pracy na planach filmów, które stworzył Wojciech Smarzowski ("Dom zły", "Drogówka", "Wesele"). Zdradził nam też, czym rozczulają go jego córki oraz czy w jego opinii Polacy potrafią się z siebie śmiać:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bartłomiej Topa: Zaskoczyło mnie, że serial "1670" doceniła też młodzież. Wiem, że mają z niego bekę

Filip Borowiak, dziennikarz o2.p

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca