Czesław Niemen nie nazywał się Niemen. Jak brzmiało jego prawdziwe nazwisko?

221

Czesław Niemen to jeden z największych polskich artystów i wykonawca nieśmiertelnych hitów takich jak "Sen o Warszawie" czy "Dziwny jest ten świat". Nie każdy jednak wie, że Czesław Niemen naprawdę nie nazywał się Czesław Niemen. Jak brzmi jego prawdziwe nazwisko?

Czesław Niemen nie nazywał się Niemen. Jak brzmiało jego prawdziwe nazwisko?
(AKPA)

Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu świętuje swoje 60-lecie. Z tej okazji przygotowano wiele występów. Jeden z nich zostanie poświęcony Czesławowi Niemenowi.

Czesław Niemen uczczony w Opolu

Czesław Niemen jest uznawany za największą gwiazdę polskiej piosenki. Każdy zna utwory "Sen o Warszawie", "Dziwny jest ten świat" czy "Wspomnienie". Mało kto jednak wie, że Czesław Niemen wcale nie nazywał się Niemen. Na świat przyszedł z innym nazwiskiem.

Kilka lat temu w rodzinnym domu znaleziono zeszyt do języka rosyjskiego. Był podpisany przez ucznia szóstej klasy - Czesława Wydrzyckiego. Kiedy zaczął robić karierę zmienił nazwisko na Niemen-Wydrzycki, ale używał tylko jednego członu - Niemen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wodną taksówką z wyspy na wyspę. Tutaj szybko zapomnisz o samochodach

Zmianę nazwiska doradzili mu krytycy muzyczni, którzy stwierdzili, że Niemen brzmi bardziej światowo. Chociaż wokalista używał tylko członu Niemen, to dowodzie widniały oba nazwiska piosenkarza.

Artysta przyszedł na świat we wsi Stare Wasiliszki niedaleko Lidy i Szczuczyna. To tereny dzisiejszej Białorusi. Znajduje się tam także muzeum poświęcone artyście.

Czesław Niemen mieszkał w Starych Wasiliszkach przez 19 lat, a później wraz z rodziną wyjechał do Polski. W 2017 roku poinformowano, że w starym domu artysty znaleziono przedmioty, które niegdyś do niego należały. Wśród nich znajdował się wspomniany zeszyt od języka rosyjskiego.

Dwie dziewczyny z Mińska weszły na zniszczony strych. Dobrze, że jednocześnie były drobne i odważne, bo ten strych jest naprawdę w złym stanie. Przekopały całą słomę i to, co zgromadziło się na podłodze w ciągu kilkudziesięciu lat - zdradził w rozmowie z PAP dyrektor muzeum Czesława Niemena w Starych Wasiliszkach Uładzimir Sieniut.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić