"Dziewczyny z Dubaju". Szczere słowa Englerta. O pieniądzach i aferze

34

Jan Englert postanowił wypowiedzieć się na temat filmu "Dziewczyny z Dubaju". - Moja rola tam jest żartem - przyznał szczerze aktor. Dlaczego tak twierdzi?

"Dziewczyny z Dubaju". Szczere słowa Englerta. O pieniądzach i aferze
Jan Englert i Doda (Instagram)

Film "Dziewczyny z Dubaju" trafi do kin już 26 listopada. O produkcji mówi się sporo od przeszło dwóch lat. Ostatnio zrobiło się jeszcze głośniej na temat filmu, a wszystko za sprawą konfliktu między Dodą i Emilem Stępniem.

W "Dziewczynach z Dubaju" zagrał m.in. Jan Englert. Jego rola jest jednak epizodyczna. Opowiedział o niej w rozmowie z Plejadą.

Moja rola tam jest żartem. Na początku nie wiedziałem, kto, co i jak, ale gdy przyszedłem na plan i zobaczyłem stado paparazzich, a pomiędzy nimi panią Dodę, to zrozumiałem już, dlaczego zostałem zaangażowany i dostałem dużą stawkę - podkreślił aktor.

Doda chwali współpracę z Englertem. Aktor zaskoczony

Doda jest zadowolona z tego, jak przebiega współpraca z Englertem. Aktor jest tym faktem nieco zaskoczony.

Nie wiedziałem o tym. Pierwszy raz to teraz słyszę. Ale muszę panu powiedzieć, że scenariusz tego filmu nie był zły, rola była ciekawa, a do tego reżyserowała to pani Sadowska. Nie miałem więc żadnych oporów przed tym, żeby w tym zagrać. Choć nie widziałem jeszcze efektu. I, jak się okazuje, nie wiem, czy zobaczę. Najczęściej w kontekście tego filmu słyszę ostatnio pytanie, czy mi zapłacono. Otóż zapłacono - zaznaczył Jan Englert w odpowiedzi na pytanie Michała Misiorka z Plejady.
Zobacz także: Natalia Siwiec komentuje najnowsze dzieło Dody. "Nie miałam zamiaru iść do kina"
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić