Kurdej-Szatan mogła trafić do "Dzień dobry TVN". Co poszło nie tak?

Barbara Kurdej-Szatan ujawniła, że dostała propozycję prowadzenia "Dzień dobry TVN". Dlaczego nie doszło do nawiązania współpracy? Celebrytka o wszystkim opowiedziała.

Barbara Kurdej-Szatan Barbara Kurdej-Szatan
Źródło zdjęć: © Instagram

Barbara Kurdej-Szatan nie pozwala o sobie zapomnieć. Ostatnio celebrytka pojawiła się w podcaście Żurnalisty. Podczas rozmowy pojawiło się sporo ciekawych wątków.

Pokazali, co działo się w Jantarze. "Krajobraz jak po bitwie"

Aktorka zaznaczała między innymi, że nie zależy jej na ocieplaniu swojego wizerunku. - Tylko że ja mam gdzieś ocieplanie wizerunku, bo ja nie muszę sobie ocieplać wizerunku. Nawet nie mam ochoty tego robić, bo wyjątkowo długo miałam naprawdę mocno ciepły wizerunek, który mnie często irytował - tłumaczyła.

I wcale nie żałuję, że się wydarzyło, jak się wydarzyło, a ocieplanie wizerunku mam naprawdę w d*pie - zapewniła.

Miała propozycję z TVN-u

Kurdej-Szatan, po głośnym wpisie o Straży Granicznej, została zwolniona z TVP. Mimo wszystko zapewnia, że wielka afera nie przekreśliła jej kariery.

W rozmowie z Żurnalistą zdradziła, że mogła dołączyć do ekipy "Dzień dobry TVN". Dlaczego nie skorzystała z tej okazji?

W TVN miałam też inną propozycję, prowadzenia "Dzień dobry TVN". Po tym jak prowadziłam różne programy w TVP, bardzo mocno ludzie mnie kojarzyli jako prowadzącą. Bardzo to kocham. Uwielbiam prowadzenie. Ale jednak skończyłam studia aktorskie i najbardziej spełniam się tak wewnętrznie, artystycznie, kiedy jestem na scenie, kiedy gram. Bałam się, że już by za daleko przesunęła się granica między artystką a prowadzącą. A ja jednak się czuję i chcę być artystką - zdradziła.
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje