"Milionerzy". Padło pytanie o pasaty. Uczestnik wiedział, co robi
Rywalizacja w ramach programu "Milionerzy" od lat emocjonuje miliony Polaków. Nie brakuje osób, które bardzo uważnie śledzą poczynania kolejnych graczy. Co tym razem działo się w studiu, w którym gospodarzem jest Hubert Urbański?
Trwa 14. edycja teleturnieju "Milionerzy". Czas pokaże, czy tej jesieni poznamy następnego zwycięzcę miliona. Do tej pory po główną nagrodę w polskiej edycji programu sięgnęło tylko pięć osób.
W 657. odcinku padło niełatwe pytanie za... tysiąc złotych. Jak brzmiała zagadka?
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Dla jakiej strefy charakterystyczne są pasaty, z których siłą szczególnie liczono się w epoce wielkich odkryć i żaglowców:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczywiście Urbański wskazał cztery warianty. Oto one:
- A. podbiegunowej północnej
- B. podbiegunowej południowej
- C. umiarkowanej
- D. międzyzwrotnikowej
Uczestnik finalnie obstawił odpowiedź D. Pasaty są ciepłymi wiatrami wiejącymi w kierunku równika. Występują w strefie międzyzwrotnikowej, więc decyzja gracza jak najbardziej była właściwa.
"Milionerzy". Najważniejsze zasady
W "Milionerach" prawidłowa odpowiedź na pytanie drugie i siódme zapewnia uczestnikowi kwotę gwarantowaną (odpowiednio w wysokości tysiąca złotych i 40 tysięcy złotych).
Aby wygrać główną nagrodę należy odpowiedzieć prawidłowo na dwanaście pytań. Pytania mają różnorodną tematykę. Każde z pytań ma oznaczony stopień trudności, a także kategorię tematyczną, a opracowane jest na podstawie co najmniej dwóch prawidłowych źródeł. W drodze do zwycięstwa uczestnik będzie mógł skorzystać z trzech kół ratunkowych: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności" - przypomniano na oficjalnej stronie internetowej słynnego programu milionerzy.tvn.pl.