BOB| 

Żona przyniosła Fryderyka na grób Krzysztofa Krawczyka. Nagroda nagle zniknęła

317

Krzysztof Krawczyk został pośmiertnie nagrodzony Złotym Fryderykiem. Ewa Krawczyk przyniosła statuetkę na jego grób. Niedługo później fani zaczęli pytać, gdzie zniknęła nagroda.

Żona przyniosła Fryderyka na grób Krzysztofa Krawczyka. Nagroda nagle zniknęła
Co się stało ze Złotym Fryderykiem z grobu Krzysztofa Krawczyka? (Facebook)

Minęły już cztery miesiące od nagłej śmierci Krzysztofa Krawczyka. Fani wciąż nie potrafią pogodzić się z odejściem legendarnego wokalisty. Jego grób odwiedza mnóstwo osób, które kochały piosenki artysty.

Gdzie zniknął Fryderyk z grobu Krzysztofa Krawczyka?

Ostatnio miało miejsce bardzo ważne wydarzenie. Artysta został pośmiertnie nagrodzony Złotym Fryderykiem. Prestiżową nagrodę odebrała jego żona Ewa wraz z menedżerem Andrzejem Kosmalą. Niedługo później ukochana zdecydowała się na piękny gest.

Ewa Krawczyk przyniosła statuetkę na grób męża. Ludzie, którzy byli przy tym obecni, nagrodzili ją brawami. Niedługo później zrobiło się zamieszanie, gdy niektórzy fani zauważyli, że Złoty Fryderyk zniknął!

Czyżby ktoś skradł cenną nagrodę? Na szczęście nie ma powodów do niepokoju. Wszystkich uspokoił menedżer.

Proszę się nie bać, Fryderyk pojechał do domu na półkę z nagrodami! - napisał Kosmala na Facebooku.

Krzysztof Krawczyk otrzymał Złotego Fryderyka za całokształt twórczości.

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić