Od września chodnik tylko dla pieszych. O co chodzi w nowym prawie?

251

Kierowcy powinni o tym wiedzieć. Od 21 września zaczną obowiązywać zmiany w prawie drogowym, na mocy których chodnik się częścią drogi przeznaczoną "wyłącznie" dla pieszych. Czy to oznacza, że parkowanie na chodniku przestanie być legalne? Czy czekają nas zmiany w projektowaniu i budowaniu chodników?

Od września chodnik tylko dla pieszych. O co chodzi w nowym prawie?
Koniec z parkowaniem na chodnikach? Zmiany w przepisach (Pixabay, Silviu)

Od lat, pod pewnymi warunkami, parkowanie na chodnikach w Polsce jest legalne. Chodzi m.in. o pozostawienie odpowiedniej ilości miejsca pieszemu, a także zachowanie dystansu od skrzyżowania. Jednak począwszy od 21 września przepisy ulegają modyfikacji. Co to oznaczy?

Koniec z parkowaniem na chodnikach? Zmiany w przepisach

Nowa ustawa weszła w życie 23 sierpnia. Zawiera ona nową definicję chodnika, która zacznie obowiązywać od 21 września. Do tej pory przepisy stanowiły, że chodnik to "część drogi przeznaczona do ruchu pieszych". Jednak to już przeszłość.

Nowa regulacja definiuje chodnik jako "część drogi dla pieszych przeznaczoną wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch". Tym samym eksperci wskazują, że wjeżdżanie samochodem na chodnik może stanowić złamanie przepisów.

Portal autokult.pl zauważa jednak, że począwszy od 21 września chodniki staną się drogami dla pieszych, w których definicji jest wprost napisane, że pełnią one takie funkcje, jak m.in. zatrzymanie i postój pojazdów. Dodatkowo w nowej definicji chodnika wskazuje się, że on częścią drogi dla pieszych, a nie częścią drogi jako całości z jezdnią włącznie, tak jest to obecnie. Autokult.pl wskazuje na to, że zmieniono też inne przepisy i nazewnictwo. Od 21 września pieszy będzie zobowiązany do korzystania z drogi dla pieszych lub drogi dla pieszych i rowerów, a nie - jak dotychczas - z chodnika.

Zgodnie z obowiązującym obecnie prawem, na chodniku można się zatrzymać lub zaparkować kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t. Jest to możliwe pod warunkiem, że na jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju. Pieszym należy też zostawić co najmniej 1,5 m przestrzeni.

Na chodniku można też zaparkować cały pojazd - przy krawędzi, o ile jego masa nie przekracza 2,5 t.

Czy zaparkowanie samochodu na chodniku od 21 września będzie karane mandatem? Biorąc pod uwagę wyjaśnienia portalu autokult.pl, wiele wskazuje na to, że nie. Ustawodawca odszedł jedynie od stosowania nazewnictwa "chodnik" w przepisach, zastępując je "drogą dla pieszych".

21 września wejdzie też w życie rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych. Pozwoli ono na budowanie węższych chodników niż do tej pory. Będą one mogły mieć ledwie 1 metr szerokości.

W trudnych warunkach dopuszcza się szerokość chodnika nie mniejszą niż 1,00 m, pod warunkiem zaprojektowania miejsc do wymijania się osób ze szczególnymi potrzebami, o długości nie mniejszej niż 2,00 m i szerokości nie mniejszej niż 1,80 m. Odległość między tymi miejscami powinna umożliwiać wzajemną widoczność osób ze szczególnymi potrzebami oraz zapewniać optymalny czas oczekiwania na wyminięcie się, wynikający w szczególności z możliwości poruszania się tych osób, pochylenia podłużnego drogi dla pieszych oraz natężenia ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch - napisano w rozporządzeniu, które cytuje brd24.pl.

Warto mieć na uwadze powyższe rozporządzenie, bo do tej pory kierowca mógł parkować na chodniku, jeśli zostawił pieszym przestrzeń nie mniejszą niż 1,5 m. Od 21 września parkowanie na chodniku będzie możliwe, o ile szerokość drogi dla pieszych wynosić będzie 1,5 m.

Dodatkowo ustawodawca, zgodnie ze zmianami wprowadzonymi od 21 września, będzie musiał wyodrębnić na drodze dla pieszych chodnik o szerokości 1,8 m nie tylko w przepisach, ale i fizycznie. W określonych warunkach będzie to 1 m. Oznaczać to może np. konieczność wymalowania linii, która jednoznacznie odgradzać będzie przestrzeń dla pieszego.

Zmiany mają sprawić, aby pieszy czuł się bezpiecznie na wydzielonej strefie. Nie będą się mogli po niej przemieszczać np. użytkownicy hulajnóg elektrycznych.

Zobacz także: Miliardy złotych na pomoc dla samorządów. "Nie ma darmowych obiadów w energetyce"
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić