Dubiel nie dał szans "Filipkowi". Będzie wielki rewanż?

0

Marcin Dubiel zdominował i pokonał Filipa "Filipka" Marcinka podczas co-main eventu gali Fame Friday Arena 1. Po zakończeniu rywalizacji wspomniał, że jest otwarty na interesujący rewanż.

Dubiel nie dał szans "Filipkowi". Będzie wielki rewanż?
Na zdjęciu: Dubiel i Marcinek (Fame MMA, (screen))

Marcin Dubiel przystępował do piątkowej walki z Filip "Filipkiem" Marcinkiem na gali Fame Friday Arena 1 po trzech kolejnych zwycięstwach. Dubiel był wielkim faworytem bukmacherów, a "Filipek" miał szukać swoich szans w tym, że walka odbywa się na zasadach K-1 w małych rękawicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Benzema nieszczęśliwy w Arabii Saudyjskiej? Ten film jest wymowny

Od pierwszej rundy dominacja Dubiela była widoczna gołym okiem. Już w pierwszej odsłonie dwukrotnie liczony był Marcinek i tylko upływający czas uratował go przed trzecim liczeniem i przedwczesnym końcem rywalizacji.

Dubiel wprowadzał do walki sporo chaosu, ale kiedy rozpuszczał ręce, spychał do defensywny bezradnego "Filipka". Ten próbował odgryzać się ciosami na korpus, ale one nie robiły wrażenia na jego rywalu.

Trzecia runda nie miała większej historii. Dubiel wciąż dominował, ale nie była to taka dominacja, aby zakończyć pojedynek przed czasem. Sędziowie jednogłośną decyzją wskazali Dubiela jako triumfatora.

Po zakończeniu rywalizacji influencer skomentował swój występ w klatce.

Marcin Dubiel niezadowolony. Ta walka była o wiele cięższa, niż myślałem, że będzie. Liczy się sukces, ale sporo wniosków będzie do wyciągnięcia. Wielki szacunek dla "Filipka" - skomentował

A pytany o przeciwnika, z którym chciałby się zmierzyć, odpowiedział:

Jeśli Jarek "Pasha" chciałby rewanżu, to ja jestem za.

Przypomnijmy, że obaj rywalizowali ze sobą na gali High League 6. Dubiel zaskoczył wszystkich, bo w pewnym momencie rzucił rywalem, "Pasha" padł na deski, wstał, ale wprost w gilotynę Dubiela. Kibice z pewnością nie mieliby nic przeciwko, gdyby raz jeszcze zobaczyli taki pojedynek.

Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić