FAME MMA 12. Artur Szpilka załamany po występie narzeczonej
Nie tak miał wyglądać powrót Kamili Wybrańczyk do oktagonu. Narzeczona Artura Szpilki na gali FAME MMA 12 zmierzyła się z Anną Andrzejewską i ten pojedynek wyraźnie przegrała. Po tym występie wyraźnie załamany był najpopularniejszy polski pięściarz.
Wydawało się, że Kamila "Kamiszka" Wybrańczyk ma wszystko, aby stać się gwiazdą organizacji FAME MMA. Jej pierwszy występ był niezwykle obiecujący, ponieważ pewnie wygrała z Zusje. Jednakże w drugiej walce, o pas mistrzowski, przegrała z Martą Linkiewicz.
Zobacz także: Piękne kobiety na gali FAME MMA 12
Kamiszka podczas FAME MMA 12 miała wrócić na zwycięską ścieżkę. Tak się jednak nie stało. W pojedynku z Anną Andrzejewską przegrała jednogłośnie na punkty i jej dalsza kariera w sportach walki stanęła pod wielkim znakiem zapytania.
Sobotni występ Kamili Wybrańczyk wyraźnie nie przypadł do gustu Artowi Szpilce. Kamiszka toczyła go głównie w stójce wykorzystując swoje umiejętności pięściarskie, co okazało się być niezbyt dobrym pomysłem. Widocznie tuż po walce zdawał sobie z tego sprawę jej narzeczony, ponieważ był załamany.
Zobacz także: Gwiazdor sfałszował zaświadczenie o szczepieniu
Po walce Kamila Wybrańczyk pokazywała swoje niezadowolenie z werdyktu sędziów. To spotkało się z ogromną salwą gwizdów ze strony kibiców zgromadzonych na Ergo Arenie. Co więcej, do małych spięć doszło również w momencie kiedy Kamiszka wracała do szatni.
Jaka jest przyszłość Kamili Wybrańczyk w organizacji FAME MMA? Na ten moment nie wiadomo. Sama zawodniczka w wywiadzie po walce zaznaczyła, że chciałaby kontynuować karierę sportową. Nie wiadomo jednak co o tym sądzą właściciele organizacji.
Zobacz także: Wybrańczyk zdecydowanie o dzieciach