LAK| 

Lewandowski już jest w Polsce! Jeździ po stolicy furą za wielką kasę

352

Robert Lewandowski nie świętował w Niemczech długo swojego głośnego sukcesu - pobicia wielkiego rekordu Gerda Muellera. Polak już jest w Warszawie, gdzie wypatrzono go, jak wozi się furą za wielką kasę.

Lewandowski już jest w Polsce! Jeździ po stolicy furą za wielką kasę
Robert Lewandowski (GETTY, M. Donato)

Dobiegł końca sezon 2020/2021 na boiskach Bundesligi. Ostatnie spotkanie w Monachium pomiędzy Bayernem a FC Augsburg dostarczyło mnóstwo emocji. Kibice do samego końca emocjonowali się tym, czy Robert Lewandowski pobije wielki rekord należący do Gerda Muellera, który przed laty strzelił 40 bramek w jednym sezonie.

Polak w ostatniej akcji meczu ruszył do odbitej przez Rafała Gikiewicza piłki i umieścił ją w bramce. To był 41. gol napastnika Bayernu w tym sezonie. Polak zdjął koszulkę i długo celebrował zdobycie bramki. Okazuje się, że Lewandowski z kolei długo nie świętował po meczu, bo w niedzielę był już w Warszawie.

Mega droga fura

"Super Express" informuje, że Polak woził się po stolicy furą, która warta jest milion złotych. Tym samym samochodem kilka dni temu jeździła jego żona Anna, o czym też informowaliśmy na naszym portalu.

Polak był bardzo otwarty na kibiców. "SE" donosi, że po drodze Lewandowski i jego żona napotkali mnóstwo fanów. "Robert chętnie z nim porozmawiał" - czytamy.

Po ulicach Warszawy Lewandowski jeździł czerwonym mercedesem AMG G63, który kosztuje blisko milion złotych! Na stronie producenta czytamy, że auto rozpędza się do 100 w 4,5 sekundy. Moc silnika wynosi 585 km.

Lewandowscy mocno inwestują swoje pieniądze. W Warszawie mają m.in. apartament przy Złotej 44, gdzie cena za metr kwadratowy wynosi nawet 30 tys. złotych. Według medialnych informacji apartament kosztował nawet 35 mln złotych. Na Mazurach z kolei, w malutkim Stanclewie nad jeziorem Jełmuń, Lewandowscy mają okazałą willę.

Warto odnotować, że zgrupowanie polskich piłkarzy rozpocznie się w poniedziałek, 24 maja w Opalenicy, ale pierwsi piłkarze przyjadą już w niedzielę wieczorem. Hotel w Opalenicy jest już praktycznie gotowy na przyjęcie polskich piłkarzy, którzy w tym ośrodku będą szlifować formę przed mistrzostwami Europy.

Zobacz także: Mateusz Borek po gali Gromda 5. "Wychodzisz z kina lub teatru mając w głowie ostatnią scenę"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić