Najman był wściekły. Takiego ciosu jeszcze nigdy nie dostał
Takiego Marcina Najmana jeszcze świat nie widział. Podczas jednego z programów przed Clout MMA 2, był nieustannie atakowany słownie przez swojego potencjalnego rywala. Jednak Adrian Cios przeszedł od słów do czynów, uderzając wojownika z Częstochowy zupełnie z zaskoczenia. Najman wściekł się jak nigdy dotąd.
Wiele można powiedzieć o Marcinie Najmanie, ale niewątpliwie wykorzystuje on swoją karierę do maksimum. Obecnie, mimo wielu porażek, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wojowników w Polsce i ma duży wpływ na scenę freak fightową w kraju. Jednak nie wszyscy są w stanie uszanować jego pozycję. Przykładem takiego, skandalicznego, zachowania był Adrian Cios w programie "Roast" przed Clout MMA 5.
Zobacz także: Rosjanin zatrzymany za wspieranie terroryzmu
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Marcin Najman zaskoczony haniebnym zachowaniem Ciosa
Podczas jednego z ostatnich programów przed Clout MMA 2 działo się naprawdę wiele. W roli głównej był oczywiście Marcin Najman, który jest czołową postacią tej organizacji. Co więcej, podczas sobotniej gali zamierza stoczyć dwie walki: najpierw z Piotrem "Lizakiem" Lizakowskim, a następnie z Adrianem Ciosem. Pierwszy z nich jest całkiem dobrym zawodnikiem jak na freak fighty, ale jest o ponad 40 kilogramów lżejszy. Drugi natomiast jest jednym z tych nielicznych zawodników, którzy w klatce prezentują się gorzej niż wojownik z Częstochowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chociaż rozmowy pomiędzy Najmanem a Lizakowskim przebiegały bardzo kulturalnie, zupełnie inaczej było w przypadku konfrontacji między Najmanem a Ciosem. Znajomy Amadeusza "Ferrariego" Roślika nieustannie prowokował starszego zawodnika. "El Testosteron" także wchodził w te gierki, nie pozostając dłużny i rzucając w rywala... mandarynką.
Rzucenie mandarynką i mnóstwo wyzwisk to z pewnością zachowanie, którego nie można pochwalać. Jednak to, co zrobił Adrian Cios, zdecydowanie przebiło wszystko. Podczas spojrzenia twarzą w twarz z Marcinem Najmanem, niespodziewanie uderzył go z całej siły. To uderzenie nie tylko rozwścieczyło "El Testosterona", ale i wstrząsnęło wszystkimi obecnymi w studio.
Sprawa honoru Marcina Najmana
Wydawało się, że dwie walki w jednym wieczorze dla Marcina Najmana to tylko chwyt marketingowy. Jednak z biegiem czasu okazuje się, że będzie to sprawa honoru. Wojownik z Częstochowy został rozwścieczony przez Adriana Ciosa i z pewnością będzie chciał stoczyć ten pojedynek. Miłośnikom freak fightów pozostaje jedynie czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Gala Clout MMA 2 odbędzie się w sobotę, 28 października. Oprócz show Najmana, będzie można zobaczyć w akcji m.in. Denisa Załęckiego, Denisa Labrygę czy Alberta Sosnowskiego.
Zobacz także: Chciał wskoczyć na klatkę. Wyszła kompromitacja