Najman po kontuzji wraca do formy. Podzielił się ważną informacją

19

Kika dni temu Marcin Najman opuścił szpital, gdzie przeszedł operację rekonstrukcji oczodołu. "El Testosteron" powoli wraca do aktywności fizycznej, co pokazał na swoim Instagramie.

Najman po kontuzji wraca do formy. Podzielił się ważną informacją
Na zdjęciu Marcin Najman (Licencjodawca, Instagram Marcin Najman)

Marcin Najman przechodzi rekonwalescencję po walce z Jackiem Murańskim na gali Clout MMA 3. Przypomnijmy, że "El Testosteron" został znokautowany po niespełna minucie, a według przedstawionej w mediach społecznościowej dokumentacji medycznej doznał złamania oczodołu.

Najman przeszedł operację 29 marca, a święta wielkanocne spędził w szpitalu. Po tygodniu wrócił do domu. W czwartek na swoim Instagramie zamieścił krótkie nagranie przedstawiające go w trakcie ćwiczeń na rowerze stacjonarnym. Jak poinformował, był to jego pierwszy rozruch od dłuższego czasu.

Dziś pierwszy rozruch od miesiąca. Rehabilitacja jeszcze potrwa. A tu już propozycja na walkę przyszła. Spokojnie,muszę najpierw wyleczyć kontuzje. Zdrowia się nie kupi. Pamiętajcie, że to brudny paluch Starej Gangreny (tak Najman nazywa Murańskiego - przyp. red ) uszkodził mi oko. Całe szczęście nie doszło do zakażenia!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski
Trwa ładowanie wpisu:instagram

"El Testosteron" nie zdradził jednak szczegółów na temat oferty, którą rzekomo otrzymał. Niedawno media obiegła sensacyjna informacje, że jego kolejnym rywalem ma być Jakub Rzeźniczak. 37-latek to 9-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej, a w przeszłości występował m.in. w Legii Warszawa. Najman zaprzeczył jednak, że jest jakkolwiek zainteresowany takim zestawieniem.

- Nie łączcie mojego nazwiska z jakimiś "peżotami". Nie będę walczyć z jakimiś... Kim on jest, ten Rzeźniczak? Jakiś niespełniony piłkarzyna. Nie będzie takiej walki. Przestańcie się wygłupiać - grzmiał w swoich mediach społecznościowych

Najman przekazał też, że do treningów MMA nie może wrócić przez kolejne dwa miesiące. Mimo 45-lat na karku i ostatnich dotkliwych porażek, "El Testosteron" ani myśli o zakończeniu kariery i niedawno zapewniał, że jeszcze w tym roku stoczy rewanżowy pojedynek z Murańskim.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić