Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie tylko Podolski. Na meczu Górnika był drugi mistrz swiata

3

Jakub Seemann został mistrzem świata w szachach w kategorii U-16. Młodzieniec jest również kibicem piłkarskim i wspiera lokalnie Górnika Zabrze. Z tego powodu pojawił się na ostatnim meczu swojego klubu w PKO Ekstraklasie.

Nie tylko Podolski. Na meczu Górnika był drugi mistrz swiata
Na zdjęciu: Jakub Seemann (Twitter, Górnik Zabrze)

W ostatnim czasie głośno zrobiło się o Jakubie Seemannie. Wszystko za sprawą fantastycznego występu w mistrzostwach świata w szachach w kategorii U-16. Młodzieniec nie miał sobie równych i zgarnął prestiżowy tytuł.

Seemann po największym osiągnięciu w swoim życiu wrócił do szkoły, kiedy to dobiegł końca weekend. Tam z kolei uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego w Zabrzu mocno go zaskoczyli. Nie dość, że oklaskiwał go tłum osób, to w dodatku stworzono dla niego szpaler, a także skandowano jego imię.

Jak się okazuje, Seemann jest nie tylko znakomitym szachistom, ale także kibicem piłkarskiego klubu. Z uwagi na to, że mieszka w Zabrzu, to wspiera właśnie miejscowy Górnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora [WIDEO]

Z tego powodu nie mogło go zabraknąć na piątkowym (1 grudnia) spotkaniu Górnika z Pogonią Szczecin. W przerwie miał nawet okazję zagościć w studiu Canal+ Sport, które relacjonowało ten mecz.

- Jeżeli ktoś myślał, że w Zabrzu jest jeden mistrz świata i nazywa się Lukas Podolski to bardzo się myli. Jest kolejny mistrz świata. Nazywa się Jakub Seemann, piętnastolatek, w kategorii U-15. Mistrzostwo świata, a wcześniej mistrzostwo Europy - tak zapowiedział gościa prowadzący rozmowę Cezary Olbrycht.

15-latek z uwagi na natłok obowiązków nie może pozwolić sobie na to, by oglądać z perspektywy trybun każde spotkanie swojego klubu. Zapewnił jednak, że nie było to jednorazowe przyjście.

- Kibicuję od dłuższego czasu. Dziś akurat znalazłem czas, żeby przyjść na stadion. Na razie jest świetnie, bo prowadzimy 1:0 - mówił w trakcie przerwy, a wynik ten utrzymał się do samego końca.

Nie zabrakło również kilku zdań na temat tego, czego dokonał w ostatnich dniach. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że najtrudniej na mistrzostwach świata grało mu się z Polakiem Janem Klimkowskim.

- Przed turniejem starałem się przygotować do tego jak radzić ze stresem. To ogromny wysiłek. Gramy przez jedenaście dni na najwyższym poziomie, niekiedy jedna partia trwa przez cztery lub pięć godzin. Lubię pojeść w czasie turnieju, więc nie miałem problemu z wagą - wyznał Seemann.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Larwy zwalczą plastik. Nowy pomysł naukowców
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Grób Voita i Horowianki celowo zdewastowany? Turysta pokazał zdjęcia
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić